Jan Bernacik - main photo

Jaś jest zamknięty w murach własnego świata - Twoja pomoc znów potrzebna!

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Jan Bernacik, 12 years old
Krośniewice, łódzkie
Całościowe zaburzenia rozwoju, autyzm dziecięcy
Starts on: 18 April 2023
Ends on: 27 January 2026
PLN 3,684(9.62%)
Still needed: PLN 34,614
DonateDonated by 68 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0157388
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0157388 Jan
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Jan a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Jan Bernacik, 12 years old
Krośniewice, łódzkie
Całościowe zaburzenia rozwoju, autyzm dziecięcy
Starts on: 18 April 2023
Ends on: 27 January 2026

Fundraiser description

Choroba dziecka nie jest moim problemem, ale system pomocy, czy też jego brak oraz stereotypy, dyskryminacja, pozbawienie mojego syna podstawowych praw jak choćby godność...

Mój syn urodził się dziesięć lat temu i nic nie wskazywało o jego chorobie. W wieku czterech lat została mu postawiona diagnoza, która brzmiała jak wyrok – autyzm. Zostałam sama z ,,problemem”, ale nigdy się nie poddałam. Ogromną ilość czasu poświęciłam na poszukiwanie ludzi, którzy mogliby nam pomóc – lekarzy i  terapeutów. Podjęłam desperacką walkę o zdrowie mojego syna.

Po kilku latach wyrzeczeń finansowych nastąpił ogromny przełom. Jesteśmy pod opieką cudownego lekarza, który dał nadzieję, że z autyzmem można walczyć.  Weszliśmy we współpracę z dietetykiem klinicznym. Jasio od roku przebywa na diecie przeciwhistaminowej. JEDNAK specjaliści, dieta, leki i suplementacja to koszty przekraczające kilka tysięcy miesięcznie...

Jan Bernacik

To gigantyczna dziura w budżecie. O podjęciu pracy zawodowej mogę pomarzyć, bo odbiorą mi prawo do świadczenia pielęgnacyjnego. Alimenty ojca dziecka nie pokrywają nawet 1/4 ponoszonych kosztów. Zwróciliśmy się o pomoc do MOPSu niestety nie spełniam wymogów – przekraczam próg dochodowy. 

I tak mija kolejny rok z poczuciem bezsilności. 

W akcie desperacji sprzedałam wszystkie wartościowe rzeczy, aby tylko móc kontynuować dalsze leczenie mojego dziecka. Pieniądze topimy w diecie, leczeniu oraz badaniach specjalistycznych. Pogodziłam się z losem, najważniejsze, aby mój syn odzyskał zdrowie.

Gdybym tylko mogła, niestety... Miłością dzieci nie wyżywimy ani nie uleczymy.

Jan Bernacik

Moją intencją jest sprawić, by syn mógł żyć po swojemu, egzystować pośród innych ludzi, na równi. Życie napisało dla mnie jako matki scenariusz, którego nie przewidziałam, a który na zawsze ukształtował to, kim jestem – SILNĄ KOBIETĄ!

W jednym jednak potrzebuję wsparcia. Proszę o pomoc finansową w dalszym leczeniu mojego syna... Tyle mogę dla niego zrobić, nie tracić nadziei! 

Ilona, mama Jasia

 

Select a tag
Sort by
  • hektordzikus
    hektordzikus
    Share
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50
  • Kamil
    Kamil
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Sławomir Milejski
    Sławomir Milejski
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 25

    ❤️