

Jerzy Bernasiuk, 64 years old
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Wesprzyj Jerzego w codziennych zmaganiach!
Kilka lat temu świat, który znaliśmy, runął. W czerwcu 2017 roku mój mąż Jerzy przeszedł niedokrwienny udar mózgu.
W jednej chwili życie, jakie znaliśmy, zatrzymało się, a niepewność, strach i ból stały się naszą codziennością. Lekarze nie dawali nam nadziei, jego stan był krytyczny. A jednak Jurek postanowił się nie poddać. Dziś, po tylu latach, nadal walczy. Każdy dzień to zmagania z niepełnosprawnością, każdy krok okupiony jest ogromnym wysiłkiem. Mimo bólu i ograniczeń, nie rezygnuje z marzenia o większej samodzielności. Rehabilitacja stała się nieodłączną częścią naszego życia, to ona pozwala mu odzyskać, choć część tego, co zabrała choroba.
Niestety, koszty związane z leczeniem są ogromne, a my już dawno przestaliśmy dawać sobie radę sami. Dlatego z całego serca proszę Was o wsparcie. Tylko dzięki Waszej pomocy Jurek może dalej walczyć o sprawność, o godne życie. O to, by każdego dnia móc samodzielnie wstać, spojrzeć mi w oczy i powiedzieć: „Jeszcze się nie poddaję”. Pomóżcie nam w tej walce.
Żona Jerzego
- Anonymous donationPLN 400
- Mira PPLN 305
Donation made to the fundraiser Roczna rehabilitacja, zakup schodołazu
- Anonymous donationPLN 800
Donation made to the fundraiser Roczna rehabilitacja, zakup schodołazu
- BasiaPLN 20
Donation made to the fundraiser Roczna rehabilitacja, zakup schodołazu
- Anonymous donationPLN X
Donation made to the fundraiser Roczna rehabilitacja, zakup schodołazu
- Anonymous donationPLN 100
Donation made to the fundraiser Roczna rehabilitacja, zakup schodołazu