

By zobaczyć zniszczenia – musiałem popłynąć łodzią... Powódź odebrała miejsce pracy – POMOCY!
Fundraiser goal: Pomoc społeczna po powodzi
Donate via text
Fundraiser goal: Pomoc społeczna po powodzi
Fundraiser description
Tragedii, która dotknęła nasz kraj we wrześniu tego roku, nikomu nie trzeba przypominać. Większość Polaków widziała powódź z daleka – na zdjęciach w artykułach gazet lub na nagraniach w wieczornych wydaniach wiadomości. Niestety, ja nie miałem tyle szczęścia – żywioł odebrał mi możliwość pracy, rujnując salon, w którym od lat prowadziłem działalność…
Uwielbiam kontakt z ludźmi i zwierzętami. Szczególną miłością obdarzyłem psy – naszych czworonożnych przyjaciół. Przed laty zdecydowałem się utworzyć miejsce z myślą właśnie o ich potrzebach – psi salon fryzjerski. Każdy dzień pracy wypełniał mnie radością i poczuciem satysfakcji. Niestety, we wrześniu 2024 roku wszystko to prysło, niczym bańka mydlana.

Nie miałem nawet chwili, by przygotować się do nadciągającej fali powodziowej. O nadciągającej wodzie dowiedziałem się, gdy znajdowałem się wiele kilometrów od salonu. Dopiero po przejściu powodzi – płynąc łódką – mogłem zbliżyć się do budynku. Nie było wtedy już żadnych wątpliwości, żywioł zabrał wszystko. Woda sięgała na ponad pół metra...
Sytuacja jest niezwykle trudna. Salon wymaga całkowitego remontu, co wiąże się z zawrotnymi kosztami, a ja utraciłem możliwość zarobku…
Tak bardzo chcę wrócić do pracy… Proszę, pomóżcie mi odbudować to, co zniszczyła powódź! Każdy gest dobrego serca jest tu na wagę złota!
Jerzy