Your browser is out-of-date and some website features may not work properly.

We recommend updating your browser to the latest version.

On siepomaga.pl we use cookies and similar technologies (own and from third parties) for the purpose of, among others, the website proper performance, traffic analysis, matching fundraisers, or the Foundation website according to your preferences. Read more Detailed rules for the use of cookies and their types are described in our Privacy Policy .

You can define the preferences for storing and accessing cookies in your web browser settings at any time.

If you continue to use the siepomaga.pl portal (e.g. scroll the portal page, close messages, click on the elements located outside messages) without changing privacy-related browser settings, you automatically give us the consent to letting us and cooperating entities use cookies and similar technologies. You can withdraw your consent at any time by changing your browser settings.

56 lat to nie wiek na utratę sensu życia. Pomocy!

Józef Banasiak

56 lat to nie wiek na utratę sensu życia. Pomocy!

Donate via text

to 75365
Text 0084343
6,15 zł (including VAT)
Donate via text now
Fundraiser goal:

Zakup protezy, rehabilitacja

Fundraiser started by: Fundacja Moc Pomocy
Józef Banasiak, 59 years old
Pokój, opolskie
Stan po amputacji lewej nogi na skutek miażdżycy
Starts on: 03 September 2020
Ends on: 09 May 2023

Fundraiser description

Ciężko pracowałem całe lata w tartaku. Starałem się żyć tak, żeby bliscy byli ze mnie dumni. Żebym ja mógł codziennie ze spokojnym sumieniem spojrzeć na siebie w lustrze. Chciałem mieć taką zwykłą, spokojną starość i myślałem, że jestem na najlepszej drodze, żeby te plany zrealizować. Los jednak postanowił wystawić mnie na próbę. Bardzo bolesną próbę.

Miażdżyca, z którą zmagam się od lat, doprowadziła do konieczności amputacji lewej nogi na wysokości uda. Wtedy całe moje życie zostało wywrócone do góry. Osoba zdrowa nie jest w stanie tego zrozumieć, bo mając dwie sprawne nogi, tak naprawdę ich nie doceniamy i rzadko kiedy zastanawiamy się, co by było bez jednej z nich. Ja zostałem w lutym tego roku postawiony przed taką sytuacją i wtedy okazało się, że naprawdę niewiele innych rzeczy ma znaczenie... 

Straciłem pracę, samodzielność i poczucie własnej wartości. Stałem się więźniem mojego domu, który nie potrafi się nawet uśmiechnąć... Każdy ruch jest wyzwaniem. Nawet wizyta w łazience, czy pozmywanie naczyń okazuje się być wyczynem porównywalnym do wyjścia w wysokie góry...

Mam 56 lat i jedno marzenie - samodzielność! A tymczasem jestem sam i nie potrafię odnaleźć się w przykrej codzienności. Dlatego ośmielam się prosić Was, obcych ludzi o wsparcie. To jedyna droga i mam świadomość, jak bardzo trudna. Proszę, bądź ze mną, pomóż mi! Tylko w ten sposób mogę jeszcze odzyskać radość z życia...

Józef

Donate via text

to 75365
Text 0084343
6,15 zł (including VAT)
Donate via text now

Help me promote this fundraiser

Baner na stronę

Follow important fundraisers