Justyna Wróblewska - main photo

Mama dwójki dzieci czeka na przeszczep... Pomóż w walce o zdrowie!

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Justyna Wróblewska, 40 years old
Elk, warmińsko-mazurskie
Przewlekła niewydolność nerek, cukrzyca insulinozależna z powikłaniami w zakresie krążenia obwodowego, martwica tkanek miękkich w przebiegu stopy cukrzycowej
Starts on: 23 January 2024
Ends on: 30 January 2026
PLN 1,968
DonateDonated by 56 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0460014
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0460014 Justyna
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Justyna a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Justyna Wróblewska, 40 years old
Elk, warmińsko-mazurskie
Przewlekła niewydolność nerek, cukrzyca insulinozależna z powikłaniami w zakresie krążenia obwodowego, martwica tkanek miękkich w przebiegu stopy cukrzycowej
Starts on: 23 January 2024
Ends on: 30 January 2026

Fundraiser description

Nigdy nie sądziłam, że moje życie będzie wyglądało w ten sposób. Zawsze byłam samodzielną i silną osobą, która starała się pomagać innym. Niestety, los bywa bardzo przewrotny i tym razem to ja potrzebuję pomocy…

Od lat walczę o zdrowie. Niestety, z każdym kolejnym rokiem jest mi coraz ciężej. Ku mojej rozpaczy diagnozowano u mnie przewlekłą niewydolność nerek oraz cukrzycę insulinozależną. To diagnozy, które zmieniły moje życie i sprawiły, że każdy dzień jest pełen lęku o przyszłość...

Ze względu na przewlekłą niewydolność nerek trzy razy w tygodniu muszę jeździć na dializy do szpitala. Niestety, to nie koniec mojej walki. Mój stan jest na tyle poważny, że niezbędny jest przeszczep. Na razie mogę jednak jedynie odliczać niecierpliwie dni do transplantacji. 

Justyna Wróblewska

Nigdy wcześniej nie prosiłam nikogo o pomoc, zawsze byłam pracowitą osobą, ale niestety, dotarłam do granic swoich możliwości. Niestety, cierpię również  na martwicę tkanek miękkich stopy, spowodowaną przez cukrzycę. Martwica sprawia, że codzienne funkcjonowanie staje się olbrzymim wyzwaniem, a wykonywanie nawet podstawowych czynności jest dla mnie nieosiągalne.

Mój ukochany partner, starając się mi pomóc, zdecydował się zrezygnować z pracy. Otacza opieką zarówno mnie jak i moje dzieci. Ze względu na bardzo ciężki stan zdrowia nie mogę obecnie funkcjonować bez całościowej i nieprzerwanej pomocy drugiej osoby. Sprawia to, że sytuacja naszej rodziny jest naprawdę dramatyczna. Ceny insuliny oraz koszty regularnego dojazdu na dializy zaczynają nas przygniatać...

Wierzę w ludzi dobrej woli, w Waszą gotowość pomocy. Wiem, że mam dla kogo żyć i walczyć o zdrowie. Proszę Was, nie przechodźcie obojętnie obok mojej tragedii. Wasze wsparcie to dla mnie nie tylko pomoc finansowa, ale też promyk nadziei, który jest mi teraz niezbędny.

Justyna

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20

    Trzymaj się życzę zdrowia

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 11.70
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 100
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 5