Kaliber 50

The money box was created on the initiative of the Organizer who is responsible for its content.

To już moje czwarte urodziny, jakie będę spędzał z Iwoną. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo, ale gdyby ktoś mi powiedział, że będę cztery lata zbierał w urodziny na ten sam cel - to być może jednak bym nie uwierzył.
Zatem w 47 urodziny zbierałem na operację dla Iwony, podobnie było w dniu moich 48 i nie inaczej w dniu 49 urodzin. I jak widzę jest taka potrzeba, żeby przypomnieć o sprawie w dniu moich 50 urodzin.
Podobnie jak nie czuję specjalnie, żebym miał te 50 lat na karku, tak samo nie poczułem za bardzo upływu czasu, jaki minął kiedy zbieramy i zbieramy dla iwony kasę.
Jesteśmy w pół drogi. Dla ułatwienia załóżmy, że ja też jestem w pół drogi do osiągnięcia limitu wyśpiewywanego przy każdych urodzinach, czyli stu lat.
Kiedy umieszczałem pierwszą skarbonkę urodzinową moje poczynania na facebooku sledziło około 5 tysięcy osób, wówczas pomysł, że średnio każda z tych osób wrzuci złotówkę wydawała się sensowny.
Dzisiaj moje poczynania obserwuje prawie 10 tysięcy osób a moje oczekiwania się nie zmieniły, to znaczy wydaje mi się zasadnym poprosić z okazji moich urodzin o 5000 zł dla Iwony. To 50 groszy na łba i zarazem 0,1% do globalnej kwoty.
To jak? Pomożecie?
All funds accumulated in the money box are transferred
directly to the target fundraiser:
Pledge 1.5% of tax
Pledge 1.5% of tax
To już moje czwarte urodziny, jakie będę spędzał z Iwoną. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo, ale gdyby ktoś mi powiedział, że będę cztery lata zbierał w urodziny na ten sam cel - to być może jednak bym nie uwierzył.
Zatem w 47 urodziny zbierałem na operację dla Iwony, podobnie było w dniu moich 48 i nie inaczej w dniu 49 urodzin. I jak widzę jest taka potrzeba, żeby przypomnieć o sprawie w dniu moich 50 urodzin.
Podobnie jak nie czuję specjalnie, żebym miał te 50 lat na karku, tak samo nie poczułem za bardzo upływu czasu, jaki minął kiedy zbieramy i zbieramy dla iwony kasę.
Jesteśmy w pół drogi. Dla ułatwienia załóżmy, że ja też jestem w pół drogi do osiągnięcia limitu wyśpiewywanego przy każdych urodzinach, czyli stu lat.
Kiedy umieszczałem pierwszą skarbonkę urodzinową moje poczynania na facebooku sledziło około 5 tysięcy osób, wówczas pomysł, że średnio każda z tych osób wrzuci złotówkę wydawała się sensowny.
Dzisiaj moje poczynania obserwuje prawie 10 tysięcy osób a moje oczekiwania się nie zmieniły, to znaczy wydaje mi się zasadnym poprosić z okazji moich urodzin o 5000 zł dla Iwony. To 50 groszy na łba i zarazem 0,1% do globalnej kwoty.
To jak? Pomożecie?