Nie znam tego uczucia, że świat leży u moich stóp. Nie znam przeświadczenia, że mogę bez strachu spełniać swoje marzenia, że mogę po prostu żyć... Ból i niepewność wpisane są w moją codzienność. Od zawsze walczę o zdrowie, o samodzielność, o przyszłość.

Od dnia narodzin teczka historii moich chorób rosła w zatrważającym tempie. Harmonogram dni wyznaczały coraz większe ilości leków, coraz częstsze konsultacje i coraz dotkliwszy ból. Mam 26 lat i nie jestem samodzielna. Codziennie proszę o pomoc... Jednak ostatnie miesiące były dla mnie szczególnie trudne. Zachorowałam na COVID-19, czego konsekwencje odczuwam po dziś dzień. Spadek wydolności płuc i problemy z sercem uzupełniły moją, już i tak opasłą teczkę historii chorób. Mimo że od lat walczę o swoje zdrowie, to wiem, że dziś nie poradzę sobie sama. Proszę, pomóż mi!

Kamila