Urgent!
Karol Witkowski - main photo

Jestem szczęściarzem, ale teraz muszę walczyć o życie! Pomożesz mi?

Fundraiser goal: Zagraniczne leczenie onkologiczne, leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Karol Witkowski, 40 years old
Mosina, wielkopolskie
Nowotwór złośliwy mózgu - glejak wielopostaciowy IV st.
Starts on: 19 March 2025
Ends on: 4 March 2026
PLN 559,535(93.92%)
Still needed: PLN 36,209
DonateDonated by 1503 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0795955
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0795955 Karol
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Karol a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Zagraniczne leczenie onkologiczne, leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Karol Witkowski, 40 years old
Mosina, wielkopolskie
Nowotwór złośliwy mózgu - glejak wielopostaciowy IV st.
Starts on: 19 March 2025
Ends on: 4 March 2026

Fundraiser description

Jestem Karol i jestem szczęściarzem. Dlaczego?

Bo mam dla kogo żyć. Bo mam cudowną rodzinę. Bo mam tę zdolność wybierania sobie genialnych towarzyszy życiowych. Ten najgenialniejszy ma na imię Weronika. A następstwem tego jest mały Wielki Człowiek – moja córeczka!

Karol Witkowski

Bo mam mnóstwo wspaniałych wspomnień i planów na przyszłość. Bo robię w życiu to, co lubię i mam ogromną chęć dalej się w tym rozwijać.

Bo nie raz życie rzucało mi konkretne kłody pod nogi, ale zawsze (i mam nadzieję kontynuować tę passę) udało się je przeskoczyć.

Bo los, choć ciężki, zawsze był łaskawy i dawał znać w odpowiednim czasie. To dawało możliwość skutecznej walki.

Bo jak już kłody się pojawiały to techniczne wsparcie (cała opieka medyczna) zawsze stawała na wysokości zadania – a nawet wyżej.

Bo tydzień przed pierwszymi oznakami zbliżającego się horroru pojechaliśmy z Weroniką na mistyczny wyjazd do Rzymu. Nie dość, że była to cudowna celebracja nastej rocznicy małżeństwa, to jeszcze przyczynił się do przyspieszenia rozpoczęcia leczenia.

Bo pomimo tak ciężkiej diagnozy nadal żyję, jestem sprawnym i pełnym nadziei człowiekiem. I nie zamierzam z tego rezygnować. Kropka.

Karol Witkowski

A teraz medyczne fakty i chronologia:

- wrzesień 2024r – podróż do Rzymu. Pierwsze bóle głowy. Powrót do obowiązków na wysokie obroty. Nasilające się bóle głowy. Coraz więcej tabletek przeciwbólowych. Wizyta na SOR i wstępna diagnoza.

- październik 2024r - pogłębione badania. Operacja zakończona dużym sukcesem – usunięcie 95% guza. Diagnoza: glejak wielopostaciowy IV stopnia.

- listopad i grudzień 2024r – radioterapia. Chemioterapia, która ma być kontynuowana do czerwca 2025r

W Polsce metody leczenia zostały wyczerpane. Dlatego szukamy pomocy za granicami kraju. Aktualnym celem jest immunoterapia w Niemczech.

Karol Witkowski

Ja tak bardzo nadal chcę być szczęściarzem. Ale do tego potrzebna jest widownia, która będzie chciała tę walkę wspierać i oglądać. Bądź widownią mojej wygranej walki!

Dziękuje – Karol

 

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50
  • Agnieszka Kunc
    Agnieszka Kunc
    Share
    PLN 5
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 500
  • Marzena
    Marzena
    Share
    PLN 100
  • Asia
    Asia
    Share
    PLN 30