Karolina Derda - main photo

Nowotwór odbiera mnie dzieciom! Pomóż mi z nim wygrać...

Fundraiser goal: Leczenie, rehabilitacja, sprzęt

Fundraiser organizer:
Karolina Derda, 32 years old
Częstochowa, śląskie
Chłoniak nieziarniczy
Starts on: 2 February 2023
Ends on: 6 September 2023
PLN 63,492
Donated by 1000 people

Fundraiser goal: Leczenie, rehabilitacja, sprzęt

Fundraiser organizer:
Karolina Derda, 32 years old
Częstochowa, śląskie
Chłoniak nieziarniczy
Starts on: 2 February 2023
Ends on: 6 September 2023

Fundraiser description

Zawsze byłam energiczną osobą. Wszędzie było mnie pełno. Dbałam o dom, dzieci, pracę. Lubiłam to – spełniałam się w tym. I nagle okazało się, że mogę to wszystko stracić! Nie w sędziwym wieku, nie gdy można się tego spodziewać, lecz właśnie teraz! 

Wrzesień to Miesiąc Świadomości Nowotworów Krwi. Jakże więc przewrotnie los ze mnie zadrwił, że to właśnie w tym miesiącu roku wydarzył się najgorszy dzień w moim życiu. Dowiedziałam się, że mam raka – chłoniaka DLBCL. Jest to jeden z najczęściej występujących nowotworów układu odpornościowego. DLBCL to szczególnie agresywny rodzaj nowotworu, dlatego kluczowe jest szybkie wdrożenie ścieżki terapeutycznej. 

Świat mi się zawalił. Pierwsze, o czym pomyślałam to, co z moimi dziećmi! Co z moim mężem! Jak oni sobie dadzą radę, jak mnie zabraknie…

Niestety choroba zaczęła postępować bardzo szybko! Okazało się, że chłoniak jest bardzo agresywny i w ciągu dwóch miesięcy zaatakował cały organizm. 

Karolina Derda

W trakcie diagnostyki i czekania na przyjęcie na oddział straciłam całkowicie czucie w nogach. To było dla mnie bardzo ciężkie przeżycie. Nagle nie mogłam wstać z łóżka i nic zrobić. Stałam się zależna od innych!

Trafiłam do szpitala w Gliwicach na oddział hematologii i zaczęłam leczenie metodą chemioterapii i radioterapii. Na ten moment będąc po 4 chemiach, odzyskałam jedynie delikatne czucie w nogach takie jak dotyk czy odczucie ciepła i zimna. Do tej pory nie jestem w stanie ruszyć nogami ani się podnieść! 

Żyjemy z jednej wypłaty męża… A w związku z moją chorobą nasze potrzeby wciąż rosną. Niezbędne są pieniądze na rehabilitację, która będzie bardzo długa i kosztowna oraz na zakup leków. 

Chciałabym bardzo wyzdrowieć, stanąć jeszcze na nogi, a przede wszystkim wychować moje dzieci! To dla nich walczę – dla mojej rodziny. Z góry bardzo dziękuję za każdą wpłaconą złotówkę. 

Karolina

Donations

Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20
  • malwina
    malwina
    Share
    PLN 50

    nie tak miało być...

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X

    Spoczywaj w pokoju Karolina! Bardzo mi przykro

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 1,000
  • Malwina
    Malwina
    Share
    PLN 20

    Tak bardzo mi przykro ..

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 10