Your browser is out-of-date and some website features may not work properly.

We recommend updating your browser to the latest version.

On siepomaga.pl we use cookies and similar technologies (own and from third parties) for the purpose of, among others, the website proper performance, traffic analysis, matching fundraisers, or the Foundation website according to your preferences. Read more Detailed rules for the use of cookies and their types are described in our Privacy Policy .

You can define the preferences for storing and accessing cookies in your web browser settings at any time.

If you continue to use the siepomaga.pl portal (e.g. scroll the portal page, close messages, click on the elements located outside messages) without changing privacy-related browser settings, you automatically give us the consent to letting us and cooperating entities use cookies and similar technologies. You can withdraw your consent at any time by changing your browser settings.

11-miesięczne serduszko w śmiertelnym niebezpieczeństwie❗️Ratuj malutką Karolinkę❗️

Karolcia Jakóbczyk
Urgent!

11-miesięczne serduszko w śmiertelnym niebezpieczeństwie❗️Ratuj malutką Karolinkę❗️

Donate via text

to 75365
Text 0254292
6,15 zł (including VAT)
Donate via text now
Fundraiser goal:

Operacja serca w USA, transport medyczny, pobyt, dalsze leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer: Fundacja Siepomaga
Karolcia Jakóbczyk, 12 months old
Lublin, lubelskie
Wrodzona wada serca - dysplazja zastawki trójdzielnej, ASD, multiVSD, zwężony pień płucny
Starts on: 13 March 2023
Ends on: 31 May 2023

Fundraiser description

O wadzie serca Karolinki dowiedzieliśmy się na początku trzeciego trymestru ciąży. Podejrzewano różne wady. Od takiej, która nie wymaga nawet leczenia operacyjnego, po taką, która jest śmiertelna. Mieliśmy nadzieję, że nasze dziecko będzie miało łagodną postać tej wady i współczesna medycyna zna sposoby na jej skorygowanie. Niestety, po dokładniejszych badaniach usłyszeliśmy inną diagnozę... 

Okazało się, że nasze dziecko ma złożoną, przewodozależną, siniczą wadę serca: dysplastyczna zastawka trójdzielna, zwężony pień płucny, ubytek w przegrodzie międzykomorowej. Wada krytyczna, a rokowania niepewne. 

Karolina Jakóbczyk

Od momentu poznania diagnozy zupełnie nie wiedzieliśmy, czego mamy się spodziewać. Chcieliśmy wierzyć, że wszystko będzie dobrze, jednak zdawaliśmy sobie sprawę, że nasze dziecko jej bardzo poważnie chore. Nie wiedzieliśmy, czy malutka dożyje do dnia porodu. Nie wiedzieliśmy w jakim stanie się urodzi. Nie wiedzieliśmy, czy lekarze będą w stanie jej pomóc. Nie wiedzieliśmy, czy będzie z nami godzinę, tydzień, miesiąc... Nie wiedzieliśmy, co odpowiedzieć starszej córce, która pytała: „A co jeśli Karolcia umrze?”

Karolcia przyszła na świat w majowe przedpołudnie. Początkowo wydawało nam się, że jest w nie najgorszym stanie. Dostała aż 9 punktów w skali Apgar. Mogliśmy ją nawet przez chwilę przytulić. Przez bardzo krótką chwilę, bo zaraz potem została zabrana na inny oddział. Szybko pojawiły się u niej problemy z natlenieniem organizmu...

Karolina Jakóbczyk

Początkowo wymagała nieinwazyjnego wsparcia oddechowego. Kilka godzin później z powodu desaturacji została zaintubowana i od tej pory oddychał za nią respirator. Następnego dnia, w trybie przyspieszonym, została przetransportowana do Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie spędziła długie tygodnie, podczas których wielokrotnie słyszeliśmy, że jej stan jest bardzo ciężki i nie wiadomo czy uda się jej pomóc. 

Gdy Karolka miała 2 tygodnie, przeszła zabieg ratujący życie – cewnikowanie serca, podczas którego do przewodu tętniczego został włożony stent. Po zabiegu jej stan początkowo się poprawił. Niestety, kilka dni później stan Karolci znów uległ pogorszeniu. Serce, a w szczególności niewydolna prawa komora, było powiększone na tyle, że zajmowało prawie całą klatkę piersiową i uciskało płuca, uniemożliwiając prawidłową wentylację. 

Gdy miała 5 tygodni przeszła bardzo ryzykowną kilkugodzinną operację w krążeniu pozaustrojowym. Podczas operacji kardiochirurdzy zszyli zastawkę trójdzielną i zredukowali pogrubiałą ścianę prawej komory serca. Operacja bardzo obciążyła jej mały organizm. Jej stan się nie poprawiał. Niespełna dwa tygodnie później okazało się, że Karolinka wymaga zwiększenia napływu krwi do płuc i konieczna jest kolejna operacja. 

Karolina Jakóbczyk

Lekarze połączyli tętnicę podobojczykową z tętnicą płucną za pomocą sztucznego naczynia. Po operacjach wystąpiły różne powikłania jak chłonkotok do opłucnych, anuria, porażenie fałdu głosowego. Na szczęście, udało się je opanować.

W kolejnych tygodniach Karolinka powoli dochodziła do siebie. Gdy miała 3 i pół miesiąca wreszcie mogliśmy zabrać ją do domu. Serduszko Karolinki, dzięki zabiegom, które przeszła i lekom, które codziennie przyjmuje, jest zabezpieczone na tyle, że może funkcjonować w domu, bez pomocy maszyn. Jednak jest to rozwiązanie tylko tymczasowe. Na jak długo jeszcze wystarczy? 

Karolina Jakóbczyk

Karolinka będzie wymagała kolejnych operacji. W Polsce proponują nam leczenie paliatywne – operacje w kierunku serca jednokomorowego. Istnieje jednak szansa na serce dwukomorowe. W Pittsburghu w USA lekarze specjalizują się w operacjach zastawki trójdzielnej. Po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną naszej córeczki zgodzili się na zastosowanie u niej tej metody. Są tylko dwie przeszkody – ogromna, milionowa kwota do zebrania i czas do 3 czerwca – bo wtedy kosztorys przestanie być ważny, a cena może znacząco wzrosnąć.

Błagamy, pomóż nam uratować nasz cud. Pomóż uratować serduszko naszej córki. Jej starsza siostra Magdalenka bardzo ją kocha. Nie widzi poza nią świata… Chcemy być szczęśliwą rodziną. Prosimy, daj nam szansę! Obiecujemy, że zostanie ona wykorzystana…

Aleksandra i Rafał, rodzice

Karolina Jakóbczyk

➡️ Strona Karolci na FB 

➡️ Strona Karolci na IG

➡️ Serduszko Karolci - licytacje

Donate via text

to 75365
Text 0254292
6,15 zł (including VAT)
Donate via text now

Help me promote this fundraiser

Baner na stronę

Follow important fundraisers