

Katarzyna Piotrowska, 41 years old
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Kasia wygrała walkę o życie, teraz toczy kolejną – o odzyskanie sprawności! POMÓŻ!
To wszystko spotkało nas tak nagle. Wieczorek, tak jak codziennie, położyliśmy się spać. Żona dobrze się czuła, nie działo się nic niepokojącego. O trzeciej w nocy zorientowałem się, że Kasia jest nieprzytomna. Jej noga i ręka prężyły się, żona wymiotowała. Wezwałem karetkę. Czułem, że to udar, wszystko na to wskazywało.
Gdy Kasia trafiła do szpitala, po wstępnej diagnostyce okazało się, że konieczna jest pilna operacja. Wylew był bardzo poważny, a krwawienie nie ustępowało. Lekarze dawali mojej żonie tylko 1% szans na przeżycie. Byłem przerażony, a gdy specjaliści otworzyli głowę Kasi zobaczyli guza…
Na szczęście operacja się udała. Lekarze usunęli zmianę w całości i oddali do badania histopatologicznego. Dodatkowo wymienili uszkodzoną tętnicę. Guz okazał się być złośliwy... Najważniejszą walkę Kasia wygrała, jednak teraz toczy kolejną równie ważna – o swoją sprawność. Wylew spowodował paraliż lewej strony ciała, ale na szczęście nie uszkodził mowy czy pamięci.
Kasia jest bardzo zmotywowana, tak samo jak ja. Będziemy ze wszystkich sił walczyć, aby żona znów stanęła na nogi. Aby jednak tak się stało potrzebujemy Waszego wsparcia. Dalsze leczenie i rehabilitacja wiąże się z olbrzymimi kosztami, które znacznie obciążają nasz budżet. Każda złotówka czy przekazanie 1,5% jest dla nas bardzo cenne!
Łukasz, mąż Kasi