Kochamy Cię Lucjanku❤️
The money box was created on the initiative of the Organizer who is responsible for its content.
Nasz 3-letni synek, Lucjan, niedawno wygrał heroiczną walkę z neuroblastomą. Cieszyliśmy się z jego remisji, wierząc, że najgorsze jest już za nami. Niestety, los był dla nas okrutny. Nasz synek znowu zachorował Teraz Lucjan musi stawić czoła nowemu wrogowi – ostrej białaczce monoblastycznej.

W lutym 2024 roku, kiedy Lucjan zaczął gorączkować i opadał z sił, mieliśmy nadzieję, że to tylko zwykła infekcja. Nasze serca pękły, gdy lekarze potwierdzili, że szpik kostny naszego synka jest całkowicie zajęty przez białaczkę. To była kolejna druzgocąca diagnoza, która zburzyła nasz świat.

Obecnie Lucjan jest po przeszczepie szpiku kostnego, ale to leczenie dostępne w Polsce jest tylko częścią drogi. Wiemy, że szanse na pełne wyleczenie są niskie – jedynie 20%. Dlatego desperacko zbieramy środki na tterapię genową w USA. Koszty są niewyobrażalne, liczone w milionach złotych, ale jesteśmy gotowi zrobić wszystko, by uratować życie naszego synka.

Życie Lucjana wisi na włosku, a my nie możemy znieść myśli, że może go zabraknąć. Błagamy o pomoc! Wasze wsparcie to nasza nadzieja na dalsze życie Lucjana. Prosimy, pomóżcie nam, otwórzcie swoje serca i dołączcie do naszej walki. Każda pomoc ma ogromne znaczenie!
Zrozpaczeni, lecz pełni nanadziei Rodzice

All funds accumulated in the money box are transferred
directly to the Beneficiary's account:
Pledge 1.5% of tax
Pledge 1.5% of tax
Nasz 3-letni synek, Lucjan, niedawno wygrał heroiczną walkę z neuroblastomą. Cieszyliśmy się z jego remisji, wierząc, że najgorsze jest już za nami. Niestety, los był dla nas okrutny. Nasz synek znowu zachorował Teraz Lucjan musi stawić czoła nowemu wrogowi – ostrej białaczce monoblastycznej.

W lutym 2024 roku, kiedy Lucjan zaczął gorączkować i opadał z sił, mieliśmy nadzieję, że to tylko zwykła infekcja. Nasze serca pękły, gdy lekarze potwierdzili, że szpik kostny naszego synka jest całkowicie zajęty przez białaczkę. To była kolejna druzgocąca diagnoza, która zburzyła nasz świat.

Obecnie Lucjan jest po przeszczepie szpiku kostnego, ale to leczenie dostępne w Polsce jest tylko częścią drogi. Wiemy, że szanse na pełne wyleczenie są niskie – jedynie 20%. Dlatego desperacko zbieramy środki na tterapię genową w USA. Koszty są niewyobrażalne, liczone w milionach złotych, ale jesteśmy gotowi zrobić wszystko, by uratować życie naszego synka.

Życie Lucjana wisi na włosku, a my nie możemy znieść myśli, że może go zabraknąć. Błagamy o pomoc! Wasze wsparcie to nasza nadzieja na dalsze życie Lucjana. Prosimy, pomóżcie nam, otwórzcie swoje serca i dołączcie do naszej walki. Każda pomoc ma ogromne znaczenie!
Zrozpaczeni, lecz pełni nanadziei Rodzice
