Kornelia Maj - main photo

Kornelka dzielnie walczy o swoją przyszłość - pomóż jej się rozwijać!

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Kornelia Maj, 10 years old
Krasnystaw, lubelskie
Ciężka zamartwica urodzeniowa, niedotlenienie okołoporodowe
Starts on: 2 February 2022
Ends on: 18 December 2025
PLN 9,514
13 days left
DonateDonated by 136 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0178558
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0178558 Kornelia
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Kornelia a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Kornelia Maj, 10 years old
Krasnystaw, lubelskie
Ciężka zamartwica urodzeniowa, niedotlenienie okołoporodowe
Starts on: 2 February 2022
Ends on: 18 December 2025

Fundraiser description

Kornelia urodziła się 6 października 2015 roku. Bardzo czekaliśmy na ten dzień, wydawało nam się, że jesteśmy na wszystko przygotowani, że tylko poród dzieli nas od pełni szczęścia.

Niestety, Kornelia urodziła się w krytycznym stanie. Była reanimowana na sali porodowej, dostała adrenalinę, ponieważ nie wykazywała funkcji życiowych. W pierwszej minucie życia dostała 1 punkt. W kolejnych minutach wcale nie było lepiej...

Pobrano jej krew do gazometrii, która potwierdziła silną kwasicę metaboliczną – pH krwi pępowinowej miało wartość 6.74, zaś niedobór zasad wynosił powyżej 18. Są to wyniki tak skrajnie niskie, że nie mówi się o rokowaniu. Literatura podaje graniczną wartość 6.7 – jest to strefa wewnątrzmacicznej śmierci płodu, śmierć biochemiczna. I moja córka urodziła się właśnie w takim stanie.

Kornelia Maj

Kornelia została zakwalifikowana do jedynej dostępnej w Polsce metody leczenia niedotlenienia okołoporodowego – hipotermii. Rozpoczęto bierne schładzanie i przewieziono ją do innego szpitala, który dysponował sprzętem do prowadzenia tej terapii. W momencie przyjęcia do Szpitala Dziecięcego w Lublinie temperatura ciała Kornelii wyniosła 33.6 stopnia Celsjusza. Hipotermię prowadzono 72 godziny, prowadzono analgosedację. Po upływie 72 godzin rozpoczęto stopniowe ogrzewanie ciała i zmniejszanie dawek leków usypiających, zwiotczających i przeciwbólowych. Dalej prowadzono szerokopasmową antybiotykoterapię, ze względu na rozwiniętą sepsę. 

W pierwszych dobach lekarze kazali nam się cieszyć z każdej kolejnej godziny, którą przeżyła. Nie docierało do nas to, co się stało. Mieliśmy wrażenie, że to jakiś zły sen, koszmar, że obudzimy się kolejnego dnia, a Kornelia będzie spała w łóżeczku obok nas. Niestety, każdego dnia budziliśmy się, a jej nie było. Każdy dzień, który przeżyła, był dla nas cudem. Kornelia toczyła bardzo nierówną walkę, gdyż niedotlenienie jest jednym z najcięższych powikłań okołoporodowych. W 3 dobie życia nastąpiło zahamowanie pracy nerek, lekarze nie potrafili stwierdzić, czy jest to wynik uszkodzenia ich przez niedotlenienie, czy efekt kombinacji antybiotyków, leków i morfiny. Przez kilka dni żyliśmy w strachu, ale na szczęście parametry się poprawiły.

Kornelia Maj

Kornelia zaczęła wybudzać się ze śpiączki i mimo bardzo słabych reakcji neurologicznych lekarze dali nam nadzieję, że uszkodzenia mózgu prawdopodobnie nie są na tyle ciężkie, a nasza córeczka przeżyje... Po 20 dobach w szpitalu Kornelia została wypisana do domu z całym plikiem skierowań do różnych specjalistów. Wtedy zaczęła się nasza podróż od lekarza do lekarza. Rozpoczęliśmy także rehabilitacje.

Córka aktualnie ma prawie 7 lat, a my cały czas walczymy o lepsze jutro. Każdego dnia Kornelia ma zajęcia rehabilitacyjne, które dają jej szansę na normalny rozwój. Zajęcia, na które uczęszcza, to hipoterapia, rehabilitacja metodą Bobath, rehabilitacja metodą Vojty, terapia Integracji Sensorycznej, zajęcia z pedagogiem/psychologiem, terapia logopedyczna, terapia neurologopedyczna, basen.

Niestety, nie jesteśmy w stanie finansować niezbędnego leczenia. Same wizyty, badania, rehabilitacje to ogromne koszty. Potrzebujemy Twojej pomocy.

Paulina i Andrzej, rodzice

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 10
  • Patrycja
    Patrycja
    Share
    PLN 2
  • Anna
    Anna
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X