

Ponad 20 lat zmagań z chorobą – Pomóż Kornelii!
Fundraiser goal: Turnusy i sprzęt rehabilitacyjny, rehabilitacja, dojazdy, zakwaterowanie
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Turnusy i sprzęt rehabilitacyjny, rehabilitacja, dojazdy, zakwaterowanie
Fundraiser description
Kornelia urodziła się zbyt wcześnie. 27 tydzień ciąży, 940 gramów. W tamtych latach uratowanie takiego maluszka to był cud, który w naszym wypadku się wydarzył. Niestety droga Kornelii po sprawność trwa do dzisiaj, bo to, co wydarzyło się na samym początku jej życia, postawiło poważne konsekwencje...
Każdego dnia, od momentu, kiedy przyszła na świat, podziwiam jej siłę i determinację w dążeniu do celu. I chociaż wiem, że często za fasadą jej uśmiechu kryje się codzienny trud, morderczy wysiłek, lęk i strach, Kornelia się nie poddaje.

Od rehabilitacji nie ma wakacji, nie ma świąt, czy dnia wolnego. W walce o sprawność nie można sobie pozwolić na chwile słabości, bo przerwana rehabilitacja oznacza zmarnowanie tego, co już udało się wypracować.
Ból i pojawiające się niejednokrotnie wątpliwości to stały element tej walki. Ale ćwiczenia są konieczne i niezbędne, by przykurczone ścięgna były nieustannie w ruchu, by nie było gorzej. O to właśnie walczymy.

I dzięki wsparciu, które otrzymaliśmy w poprzednich etapach, ta walka może trwać. Dlatego znów prosimy o pomoc, by utrzymać tę passę i podarować Kornelii szansę na lepsze jutro.
Wiem, że mózgowego porażenia dziecięcego nie pokonam i wiem, że szansa na to, by Kornelia zaczęła chodzić, jest bardzo, bardzo niska. Zwłaszcza teraz. Ale wiem też, że córka może liczyć tylko na mnie, dlatego to dla niej proszę o pomoc, by kiedy mnie już zabraknie, mogła sobie poradzić!
Mama Kornelii
