Krystian Tucznio - main photo

Całe życie walczę o sprawność. Z Twoją pomocą nigdy się nie poddam❗️

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Krystian Tucznio, 25 years old
Czarny Bór, dolnośląskie
Dziecięce porażenie mózgowe - niedowład spastyczny czterokończynowy
Starts on: 7 March 2023
Ends on: 9 March 2026
PLN 11,155(33.78%)
Still needed: PLN 21,867
DonateDonated by 114 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0121467
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0121467 Krystian
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Krystian a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Krystian Tucznio, 25 years old
Czarny Bór, dolnośląskie
Dziecięce porażenie mózgowe - niedowład spastyczny czterokończynowy
Starts on: 7 March 2023
Ends on: 9 March 2026

Fundraiser description

W kwietniu 2021 roku, dzięki Waszej nieocenionej pomocy, przeszedłem operację, mającą na celu ulepszyć moją sprawność ruchową.

Mimo wielkich szans i nadziei na życie bez bólu, które miała zapewnić fibrotomia - pojawiły się powikłania... Podczas operacji zostały naruszone nerwy i włókna mięśniowe.  Na skutek tego powstały tkanki uciskające nerwy. W czasie rekonwalescencji powiększały się i powodowały ogromny ból.

Krystian Tucznio

Powikłania pooperacyjne w ostateczności doprowadziły do kolejnych operacji.  Obecnie jestem po dwóch odbarczeniach nerwów w prawej ręce w poznańskim szpitalu. Planowane są następne.

Pozostaje mi tylko wierzyć, że już teraz będzie tylko lepiej... Ból się zmniejszy.

Potrzebuję wzmożonego leczenia i rehabilitacji. Częstych wyjazdów na turnusy oraz ćwiczenia w domu. Wierzę, że po raz kolejny mogę liczyć na Państwa wsparcie, że nie zostanę z tym problemem sam.

Moja historia:

Mam na imię Krystian, od urodzenia cierpię na mózgowe porażenie dziecięce. Jego konsekwencją jest niedowład czterokończynowy... Już raz dzięki Waszej nieocenionej pomocy przeszedłem operację mającą pomóc mi w poruszaniu. Tę walkę wygrałem. Niestety — przede mną kolejna...

Wiem, że choroba będzie ze mną już zawsze, wiem, że nie odpuści, choć tak bardzo bym chciał, ale wiem też, że mogę zrobić, co tylko się da, by zawalczyć z jego konsekwencjami. 

Krystian Tucznio

Stanąłem w obliczu wielkiej szansy — zakwalifikowano mnie do operacji, fibrotomii metodą Ulzibata, polegającą na usunięciu bolesnych przykurczów mięśniowych. 

Dzięki Wam dostałem swoją szansę, jestem wdzięczny za ogromne wsparcie, jakie otrzymałem. Operacja została przeprowadzona 19 kwietnia w klinice w Krakowie. Były trudne chwile, ale wiedziałem, że to wszystko po to, aby osiągnąć upragniony cel, jakim jest większa sprawność.

Ćwiczę z rehabilitantem w domu. Niestety konieczna jest intensywna i kosztowna rehabilitacja w specjalistycznych ośrodkach, na którą mi brakuje środków...

Krystian Tucznio

Dzięki nadwyżce ze zbiórki pojechałam na pierwszy turnus rehabilitacyjny. Efekty, które były przewidywane po zabiegu, są powoli widoczne. Zniknęły przykurcze mięśniowe, powoli znika ból, który towarzyszył mi w codziennym życiu, coraz lepiej ruszam nogami. Aby jednak osiągnąć cel przeprowadzonego zabiegu, muszę systematycznie ćwiczyć. Konieczne są turnusy, inaczej cała walka pójdzie na marne...

Dziękuję za wszystko i bardzo proszę o dalszą pomoc, aby zniknął ból i abym mógł chodzić. Nie chcę codzienności związanej z bólem i przykurczami.  Wciąż mam nadzieję na sprawne życie...

Krystian

 

Select a tag
Sort by