Na drodze po lepszą przyszłość... Pomagamy Ksaweremu!

Ksawery urodził się w październiku 2016 roku. Nic nie wskazywało na to, że ze zdrowiem synka może pojawić się jakikolwiek problem. Do dziś pamiętam pierwszy raz, gdy go zobaczyłam - śliczny rumiany chłopczyk o niebieskich oczach. Radość z długo wyczekiwanych narodzin przesłoniła nam wszystko inne. 

Pierwsze powody do niepokoju pojawiły się, gdy Ksawery rósł, ale nie zdobywał nowych umiejętności. Wszyscy starali się nas uspokajać, że to normalne, że każde dziecko jest inne i rozwija się w różnym tempie. Nie potrafiło to jednak zagłuszyć naszej czujności. Martwiliśmy się jak każdy rodzic o swoje dziecko. Instynkt podpowiadał mi, że zachowania Kacperka nie były prawidłowe, że dziecko nie powinno trzymać główki skierowanej cały czas w lewą stronę i zaciskać tak mocno swoich małych piąstek. To był moment, w którym zapaliła się lampka alarmowa i postanowiliśmy poddać synka rehabilitacji. 

Gdy Ksawerek miał 8 miesięcy udaliśmy się na konsultację do neurologa. Podczas wizyty usłyszeliśmy słowa, które dosłownie zwaliły nas z nóg. Okazało się, że jeszcze podczas porodu synek mógł doznać niedotlenienia mózgu! Pani doktor zaleciła kontynuowanie rehabilitacji. Tak też postąpiliśmy, zwiększyliśmy intensywność rehabilitacji w walce o sprawność naszego synka. W napięciu czekaliśmy na kolejną specjalistyczną wizytę i dalsze badania. Baliśmy się diagnozy, którą za chwilę mieliśmy usłyszeć. Nie udało się jej jednak uniknąć. Podejrzenia okazały się prawidłowe. We wrześniu 2017 roku wyniki rezonansu były jednoznaczne. U Ksawcia zdiagnozowano stan po udarze niedokrwiennym lewej półkuli mózgu, a w konsekwencji mózgowe porażenie dziecięce pod postacią niedowładu połowiczego prawostronnego. Aby nasz syn był samodzielny ruchowo, musimy go rehabilitować i wspierać na każdy możliwy sposób.

Ksawery codziennie wkłada ogrom wysiłku w ćwiczenia. Korzysta również ze specjalistycznych sprzętów ortopedycznych, które często musimy wymieniać, ponieważ nasz synek szybko rośnie. Jedyną szansą Ksawerego na poprawę jego stanu zdrowia jest intensywna rehabilitacja, której koszty są bardzo duże, dlatego z całego serca prosimy o pomoc!  

Ania, mama