

Kuba, pomimo swojego wieku, musi znosić tak wiele... Wesprzyj go w walce!
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
Kiedy nasz syn wszedł w okres dorastania, w naszym życiu zaczęły pojawiać się komplikacje. Kuba bardzo szybko urósł (prawie 6 centymetrów w zaledwie kilka miesięcy!), przy czym zupełnie nie przybierał na wadze. Doszło do momentu, gdzie przy wzroście prawie 180 centymetrów ważył nieco ponad 40 kg. Bardzo martwiliśmy się o syna. Pewnego dnia dostaliśmy telefon, że Kuba zemdlał w szkole…
Wszystko zaczęło się dziać tak szybko. Kuba trafił do szpitala z ostrym bólem brzucha i głowy. Byliśmy przerażeni. Syn przeszedł podstawowe badania, w tym konsultację psychiatryczną, która nic niepokojącego nie wykazała.
Niestety objawy cały czas narastały. Ból brzucha i głowy pojawiał się coraz częściej, a my nadal byliśmy bez odpowiedzi. W końcu jeden z lekarzy skierował Kubę na rezonans magnetyczny. Był to dokładnie dzień mamy, nigdy nie zapomnimy tego dnia. Otrzymaliśmy diagnozę, która była przerażająca – u syna znaleźli guza w głowie!
Na szczęście okazał się on niezłośliwy. Torbiel szyszynki powoduje u naszego dziecka rozregulowanie całego zegara biologicznego. Przez chorobę Kuba ma problemy ze snem, co w konsekwencji prowadzi do ogromnych bóli głowy.

Niestety, chociaż na jedną nieprawidłowość znaleźliśmy odpowiedź, nadal nie wiemy co jest przyczyną problemów z przybieraniem na wadze syna. Lekarze zalecają nam wykonanie badań genetycznych, ale są one bardzo drogie. Przewyższa to nasze możliwości finansowe.
Guz w głowie niestety nie jest jedyną przeszkodą w życiu Kuby. Wykryto u niego również zaburzenia rytmu serca, a na początku tego roku przeszedł operację kręgosłupa korygującą skoliozę. Zabieg się udał, ale nasze dziecko wszystkiego musi uczyć się od nowa. Wstawać, siadać, chodzić… Jest to niezwykle wiele jak dla tak młodego chłopaka.
Póki co Kuba ćwiczy sam w domu, dostał instruktaż z kliniki, który codziennie realizuje. Wiemy, że to nie wystarczy i musimy już niedługo zorganizować dla niego rehabilitację. Jest nam bardzo ciężko finansowo, sami jesteśmy ludźmi schorowanymi, przez co żadne z nas nie może pracować. Staramy się jak możemy, aby dać naszemu dziecku co najlepsze, ale niestety koszty zaczęły nas przerastać.
Kuba, pomimo swojego młodego wieku, bardzo wiele już przeszedł. Spotkał się z okrutnymi przeciwnościami, na które zupełnie nie zasłużył. Chcielibyśmy odmienić jego los, znaleźć przyczynę jego ciągle niskiej wagi, wprowadzić rehabilitację, aby mógł w przyszłości być sprawny. Proszę, pomóż nam w walce o lepsze jutro naszego dziecka. Kuba bardzo potrzebuje Twojego wsparcia!
Rodzice Kuby
