

Kuba Maligranda, 3 years old
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
By Kubuś mógł dogonić rówieśników...
Trudno było mi wytrzymać ostatnie miesiące ciąży. Tak tęskniłam za moim Kubusiem. Oczami wyobraźni tuliłam jego małe ciałko, widziałam zaciśnięte paluszki na moim kciuki. Pierwsza rysa na tym pięknym obrazie pojawiła się tuż po porodzie.
Kuba urodził 16 lutego 2022 roku się z niedotlenieniem, pękniętym obojczykiem i z powodu zarażenia się covidem od razu trafił pod opiekę kardiologa. Naszą sielankę po powrocie do domu przerywały nieustanne obawy o rozwój synka. Niepokoiło nas, że Kubuś nie podnosi główki i wydaje się mieć mniej energii, niż inne niemowlęta. Wtedy do naszego życia zaprosiliśmy wielu specjalistów z nadzieją, że dowiemy się, co dolega naszemu dziecku.

Gdy Kuba skończył 3 miesiące, zdiagnozowano u niego arytmię. W wieku ośmiu miesięcy trafił do szpitala z powodu niewydolności krążenia. Wtedy dowiedzieliśmy się, że jego rozwój hamuje wada serca. Wykryto ASD II, czyli ubytek przegrody międzyprzedsionkowej.
Chore serduszko bardzo osłabiło Kubę. Jego rączki nie miały sił, by sięgnąć po zabawkę. Kubuś utknął, mogąc tylko przyglądać się światu. Wszystko zmieniło się po operacji, rok po jego przyjściu na świat. Od tego momentu staramy się nadrobić zaległości.
Przez rok Kuba nie osiągnął prawie żadnego kamienia milowego. Nie pełzał, nie wchodził w wysoki podpór, nie umiał siedzieć. Mamy wiele do wypracowania, dlatego kontynuujemy intensywną rehabilitację, na którą syn uczęszcza od urodzenia. Ćwiczymy z logopedą i terapeutą SI. Kubuś jest nadal pod kontrolą kardiologa, neurologa i nefrologa oraz na stałe przyjmuje lekarstwa.

Prosimy o Wasze wsparcie, by postawić syna na nogi. Świat wreszcie stanął przed nim otworem. Pomóżcie mu w jego radosnym odkrywaniu.
Rodzice