Kuba Miś - main photo

An insidious disease is taking Kuba's future away ... Please help!

Fundraiser goal: Treatment and rehabilitation

Kuba Miś, 20 years old
Gorlice, małopolskie
Autoimmune encephalitis
Starts on: 25 November 2021
Ends on: 15 January 2026
PLN 177,311
DonateDonated by 2528 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0162446
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0162446 Kuba

Fundraiser goal: Treatment and rehabilitation

Kuba Miś, 20 years old
Gorlice, małopolskie
Autoimmune encephalitis
Starts on: 25 November 2021
Ends on: 15 January 2026

Fundraiser description

To wszystko stało się tak nagle... Październik 2020 r., czyli już ponad rok temu. Jednego dnia Kuba był energicznym nastolatkiem, a drugiego pacjentem, którego wyniszczała nieznana choroba! Nikt z nas nie był na to gotowy, bo na takie sytuacje nie da się przygotować, szczególnie kiedy do ratunku potrzebna jest zbiórka pieniędzy w Internecie... 

Kuba Miś

Tak bardzo się o niego bałam i boję się dalej! Kiedy usłyszałam, że mojemu synowi przyszło zmierzyć się z autoimmunologicznym zapaleniem mózgu - zamarłam. Nie miałam pojęcia, co to za choroba, co nas czeka. Dziś, wiem o niej wszystko, ale im więcej wiem, tym bardziej jestem nią przerażona! Podstępna i okrutna choroba zabiera Kubie szansę na sprawną przyszłość, na życie!

Szpital stał się naszym domem - to nie jest miejsce, gdzie swoją młodość powinien spędzać 16-letni już niemal mężczyzna, jednak skala dolegliwości, które przyniosła ze sobą choroba, jest porażająca. Tarczyca cały czas sprawia problemy, do tego ogromny ból kości. Kuba aż czasami nie może się schylić, wiele rzeczy nie pamięta. Pojawiają się trudności z koncentracją, pogorszył się charakter pisma, doszedł też obniżony nastrój... 

Kuba Miś

Nie jest łatwo pisać o chorobie, a jeszcze trudniej prosić o pomoc i wsparcie. Uśmiecham się do niego i próbuję zapewnić, że będzie dobrze. Jednak mi tej pewności też brakuje, bo wiem, że pewnych rzeczy bez wsparcia finansowego od obcych ludzi, nie da się przeskoczyć. Nieustannie boję się o to, co przyniesie jutro, na co jeszcze skarze nas los... Nadzieję daje nam tylko leczenie - skuteczne i potwornie drogie leczenie. Ciężko mi jest prosić o pomoc, ale nie mam wyboru. Błagam, uratuj mojego syna!

Agnieszka, mama

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 150
  • Też mama
    Też mama
    Share
    PLN 50

    Może to zabrzmi bardzo dziwnie ale czy ktoś poprosił o konsultację lekarza gastroenterologa? Kogoś kto zajmuje się wpływem układu pokarmowego na mózg.

  • wicher44
    wicher44
    Share
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 100
  • Jadwiga
    Jadwiga
    Share
    PLN 50