

Walka o sprawność Leosia trwa❗️Twoja pomoc jest kluczowa 🚨
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
Nasz kochany Leoś, to 7-letni, wesoły i ciekawy świata chłopiec. Każdego dnia robimy wszystko, co w naszej mocy, by jego dzieciństwo było pełne radości… Niestety nie jest to słodka sielanka… W wieku 3. lat u Leosia zdiagnozowano dwie nieuleczalne choroby.
To był dla nas ogromny cios. Od tamtej pory nasze życie przepełnione jest wizytami w poradniach i szpitalach. Leoś jest wcześniakiem, który przyszedł na świat w ciężkiej zamartwicy. Cierpi na ataksję rdzeniowo-móżdżkową i Zespół Pendreda. Synek rehabilitowany jest od urodzenia!

Każdego dnia jeździmy na wielospecjalistyczne rehabilitacje, a mimo to w ostatnim badaniu okazało się, że mózg Leosia funkcjonuje źle. Musimy rozpocząć jak najszybciej stymulację neurosensoryczną. Ona daje nam nadzieję, że będzie lepiej…
Ataksja rdzeniowo – móżdżkowa prowadzi do stopniowej i stale postępującej degeneracji móżdżku i pozostałych części układu nerwowego. Schorzenia te mają charakter neurologiczny i tendencję do stałej progresji.
Obecnie możemy jedynie redukować objawy i poprawiać codzienne funkcjonowanie Leosia. Nie jest łatwo… Niezwykle ważna jest regularna rehabilitacja i bardzo ciężka praca…

Dużym problemem są zaburzenia chodu i równowagi, choroba w ciągu 10-15. lat może doprowadzić do konieczności korzystania z wózka inwalidzkiego.
Jakby problemów było mało, Leoś skręcił kostkę. Przez pewien czas będzie musiał oszczędzać nóżkę, co niestety wykluczy go z uczestnictwa w zajęciach rehabilitacyjnych.

Z powodu problemów zdrowotnych Leoś we wrześniu nie pójdzie jak jego rówieśnicy do szkoły, a my musimy mu pomóc jeszcze bardziej niż dotychczas! Jego terapie są bardzo kosztowne i pochłaniają wiele pieniędzy.
Tylko dzięki długotrwałej i regularnej rehabilitacji jesteśmy w stanie poprawić rozwój i sprawność Leosia. A to może się udać tylko z Państwa pomocą. Dlatego kolejny raz prosimy Was o wsparcie. Wiemy, że już nie raz otworzyliście dla nas swoje ogromne serca. Liczę, że nie opuścicie nas w tej trudnej walce.
Mama Leosia

