List do św.Mikołaja

Drogi Święty Mikołaju🎅

 

pisze do Ciebie Piotruś, mały chłopiec,

który codziennie wierzy w magię dobra.

W moim ciele mieszka zły czar – Dystrofia Mięśniowa Duchenne’a.

To taki czarny duszek, który osłabia moje mięśnie

i czasem zabiera mi siłę do zabawy.

Słyszałem jednak, że gdzieś daleko,

w krainie białych fartuchów i mądrych lekarzy,

istnieje niezwykłe zaklęcie – terapia genowa.

Podobno potrafi zatrzymać złego duszka

i dać dzieciom więcej mocy.

Ale to zaklęcie jest bardzo, bardzo drogie,

kosztuje ponad 15 milionów złotych —

jak skarb strzeżony przez największego smoka.

Mikołaju, nie proszę o zabawki,

bo ja mam jedno marzenie –

chciałbym być zdrowy, silny

i móc gonić renifery po śniegu.

Jeśli możesz, proszę, przyślij nam odrobinę magii:

iskierkę nadziei,

ciepło w sercach ludzi,

i pomoc, która sprawi,

że dobro wygra z chorobą.

Dziękuję Ci, Święty Mikołaju,

że zawsze słyszysz marzenia nawet tych,

którzy szepczą je najciszej.

Z uśmiechem

Piotruś🧑‍🎄