

Objawy skończyły się rodzinną tragedią❗️Potrzebne wsparcie dla Łukasza❗️
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
Łukasz jest ukochanym mężem, tatą 4-letniego Adasia i zawodowym kierowcą. Był za to silnym, energicznym i zdrowym mężczyzną. Towarzyskie, rozmowny, wszędzie było go pełno. To wszystko zmienił piątek 3 maja, kiedy zmieniło się całe nasze życie.
Zaczęło się od problemów z podwójnym widzeniem. Potem doszło drętwienie rąk, nóg i okolic ust. Łukasza od razu pojechał na SOR, gdzie okazało się, że musi zostać w szpitalu. Nie spodziewał się, że to będzie długi pobyt, a on sam jest chory na rzadką chorobę.
Zespół Millera-Fishera to postać innego Zespołu, w której dominującymi objawami są oczopląs, opadanie powiek, ataksja, zaburzenie koordynacji ruchowej, zniesienie odruchów i niekiedy niedowład wiotki.

Z dnia na dzień Łukasz czuł się coraz gorzej, słabł, tracił równowagę. Pojawił się problemy z mówieniem i poruszaniem, po jakimś czasie też problemy z oddychaniem. Lekarze musieli podłączyć go do respiratora! Obecnie stan Łukasza jest stabilny, ale ciężki…
Mamy nadzieję, że leki postawią go na nogi, Czekamy, aż Łukasz zacznie sam prawidłowo oddychać, jeść, pić i wstawać, ale przed nami trudny czas. Już teraz pobyt w szpitalu i leczenie to ogromne wydatki, a to dopiero początek…
Rehabilitacja będzie długa i kosztowna. Serce krwawi na myśl, że odzyskanie Łukasza mogą przekreślić pieniądze. Bo co mamy zrobić, kiedy budżet się zmniejsza i w dłuższej perspektywie nie będziemy mogli opłacić leczenia?
Dlatego z bezsilności zwracamy się do Was o wsparcie naszej zbiórki. Nawet najmniejsza, symboliczna kwota to pomoc, której potrzebujemy, tak samo jak udostępnienie. Dzięki Wam Łukasz stanie na nogi, wróci do normalnego życia, znów przytuli Adasia i powie mu, że taty nie było tylko przez chwilę.
Rodzina i bliscy