Mama walczy o powrót do sprawności! Pomóż jej!

Zaczęło się niewinnie. Magdę złapało przeziębienie, z którym dość długo walczyła. Doskwierało jej też powtarzające się kłucie. Niestety, kiedy 1 listopada byliśmy na cmentarzu, sytuacja znacznie się pogorszyła. Siostra straciła czucie w nogach!

Magda nie mogła się poruszać, wchodzić i schodzić po schodach. Byliśmy z rodziną przerażeni, nie wiedzieliśmy, co się dzieje, a niedługo później siostra trafiła do szpitala. Okazało się, że zaatakowała ją polineuropatia ruchowa. To był początek naszej tragedii…

Stan Magdy bardzo się pogorszył, lekarze wprowadzili ją w stan śpiączki farmakologicznej, bo przestała chodzić i mówić! Później siostrę zaintubowano, a w mojej głowie pojawiały się najczarniejsze scenariusze. Bałem się, że już nigdy jej nie zobaczę…

Aktualnie Magda cały czas przebywa na OIOM-ie. 2 tygodnie temu oddychała samodzielnie, ale jej stan się pogorszył i musiała przejść zabieg tracheotomii. Obecnie oddech siostry wyznacza mechaniczny rytm respiratora…

Niestety, Magda nie rusza nogami, występują u niej tylko delikatne ruchy palców u nóg. Podobnie jest z rękami. Lewą może wykonywać większy zakres ruchów, ale nie jest w stanie zgiąć łokcia.

W tej chwili razem z rodziną czekamy na konsultację w Zabrzu, gdzie najprawdopodobniej dowiemy się czegoś więcej. Bardzo martwimy się o Magdę i chcielibyśmy zrobić wszystko, żeby jej pomóc!

Magda jest wspaniałą mamą trójki dzieci, które z niecierpliwością czekają na jej powrót. To ich ukochana osoba i nie wyobrażają sobie bez niej swojego życia… Wiem, że siostra nie wróci do nas z dnia na dzień, ale wierzę, że dzięki specjalistycznej pomocy w końcu się uda!

Niestety, koszty rehabilitacji są bardzo wysokie. Do tego Magda będzie potrzebować specjalistycznego sprzętu medycznego i długotrwałego leczenia. Postanowiłem założyć zbiórkę dla siostry, bo chcę ją wesprzeć w tej trudnej walce. Wierzę, że dzięki Waszej pomocy Magda odzyska swoje dawne życie!

Bartłomiej, brat