PILNE❗️Nie odwracaj wzroku – Maksiu walczy, i potrzebuje naszej pomocy!

Maksymilian przyszedł na świat z licznymi, poważnymi wadami wrodzonymi, które znacząco wpłynęły na jego rozwój i życie codzienne. Wodogłowie aktywne, olbrzymia przepuklina mózgowa, rozszczep wargi i podniebienia, deformacja nozdrzy, syndaktylia palców, stopa końsko-szpotawa, a także rozległa szczelina skośna twarzy – to tylko część z wielu wyzwań, które stoją przed moim dzieckiem.

Maksio przeszedł już szereg operacji i zabiegów, które miały na celu ratowanie jego życia i zdrowia. Zastawka komorowo-otrzewnowa, operacja przepukliny mózgowej, a także trudne, skomplikowane zabiegi związane z wadami twarzoczaszki to tylko część z wielkiej liczby kroków, które musiał podjąć, aby żyć. Mimo to, Maksymilian każdego dnia udowadnia, jak ogromną ma wolę walki.

Ze względu na rozległą wadę twarzoczaszki, jego wygląd budzi czasami w ludziach zdziwienie i niedowierzanie. Często spotyka się z odwracaniem wzroku, a niekiedy nawet z nieświadomym zdumieniem osób, które nie potrafią ukryć swojej reakcji na to, co widzą. Wiem, jak trudne to może być, bo każdego dnia stawiamy czoła takim sytuacjom. Jednak wiem również, że Maksymilian to dziecko pełne miłości i wrażliwości, które zasługuje na to, by być traktowane z szacunkiem i zrozumieniem.

Maksio, mimo swojej wyjątkowej sytuacji, nie poddaje się. Karmiony jest przez PEG z powodu trudności w jedzeniu, a jego codzienność bywa bardzo trudna. Dziś ma 28 miesięcy i jest pod opieką Domowego Hospicjum dla Dzieci, gdzie codziennie otrzymuje niezbędną pomoc medyczną. Każdy dzień to dla nas walka o lepsze jutro.

Maks wymaga intensywnej, wielospecjalistycznej opieki – rehabilitacji, leczenia ortopedycznego, neurologicznego, chirurgicznego i neurologopedycznego. Zmaga się z lekooporną padaczką i poddawany jest skomplikowanym zabiegom w Centrum Wad Twarzoczaszki w Olsztynie, gdzie wykonano pierwszą fazę operacji twarzoczaszki. Regularnie odwiedza również Poradnię Ortopedyczną w Poznaniu, gdzie koryguje się jego stopę.

Maksio już teraz wykazuje duży postęp. Dzięki rehabilitacji potrafi utrzymać się w pozycji siedzącej, choć jeszcze nie siada samodzielnie. Wierzę, że z odpowiednią pomocą i systematyczną rehabilitacją, Maksymilian osiągnie taką sprawność, która pozwoli mu na lepsze funkcjonowanie w przyszłości – może nawet na większą samodzielność. Wciąż jest to długa droga, ale każdy dzień daje nam nadzieję na lepsze jutro.

Jako matka, codziennie walczę o jego zdrowie i przyszłość. Jednak walka ta jest bardzo kosztowna. Koszty leczenia, rehabilitacji i operacji są ogromne. Dlatego zwracam się do Państwa z apelem o pomoc. Każda, nawet najmniejsza kwota, przybliży nas do celu – zapewnienia Maksymilianowi lepszego życia, pełnego szans i możliwości.

Proszę, pomóżcie naszemu Maksowi w tej trudnej drodze. Dajmy mu szansę na lepsze życie, pełne uśmiechu, w którym będzie mógł cieszyć się z każdej, nawet najmniejszej radości.

Z góry dziękuję za każdą pomoc i wsparcie.
Mama