

Krwotok a potem udar❗️Pomóż Małgosi wrócić do dawnej sprawności❗️
Fundraiser goal: Roczna rehabilitacja ambulatoryjna
Donate via text
Fundraiser goal: Roczna rehabilitacja ambulatoryjna
Fundraiser description
Nic nie zapowiadało, że Małgosia, ukochana żona i mama, miała problemy zdrowotne. Jak każdego dnia szykowała się do pracy i nagle usłyszeliśmy hałas w łazience. Pobiegłem sprawdzić, co się stało i zobaczyłem moją żonę leżącą na podłodze. Natychmiast udzieliliśmy jej pomocy i wezwaliśmy pogotowie.
Karetka przewiozła Małgosię do szpitala MSWiA. Jednak po przyjeździe lekarze zdecydowali, że nie są w stanie udzielić jej pomocy na takim poziomie, jakiego potrzebuje. Podjęto decyzje o zmianie szpitala. Okazało się, że przeszła wylew. Jej stan stopniowo się stabilizował, kiedy przyszedł kolejny niespodziewany cios.

Kilka dni później Małgosia doznała udaru. Był dużo gorszy niż wylew i doprowadził do ogromnego spustoszenia w jej organizmie. Nie reagowała na bodźce, dopiero po kilku dniach zaczęła nas rozpoznawać, nie mówiła i zmagała się z paraliżem prawej strony ciała.
Postępy są, przychodzą bardzo powoli, ale dają nam nadzieję, że Małgosia z tego wyjdzie. Obecnie rehabilituje się ambulatoryjnie w Krakowie, jest w stanie mówić, ale nie mamy pojęcie, czy zajęcia raz w tygodniu będą wystarczające. Lekarze jasno mówią, że powrót do zdrowia może być trudny, a przede wszystkim długotrwały.
Małgorzata jest bardzo zaangażowaną i lubianą w pracy i przez uczniów nauczycielką biologii. Przez lata budowała relacje, poświęcała się pracy, przygotowywała młodzież do matury nawet na emeryturze. A teraz to wszystko stoi pod znakiem zapytania.

Mamy syna Dominika i dwójkę wnucząt – 8-letnią Julcię i 11-letniego Jasia. Żona uwielbia zabierać ich do nas na „dzień z babuliną”, jak to nazywa. Doceniała każdą chwilę spędzoną z rodziną. Dlatego nikt z nas nie był przygotowany na taki tok wydarzeń…
Chcielibyśmy zagwarantować Małgorzacie możliwość powrotu do zdrowia. Ma kochającą rodzinę, przyjaciół oraz przyszłych studentów, którzy czekają na jej powrót do sprawności. Dlatego prosimy o przekazanie darowizny w jakiejkolwiek kwocie, nawet najmniejszej. Każda wpłata ma ogromne znaczenie.
Mąż Adam i syn Dominik
- PaulaPLN 50
- Uczennica z biol-chemu z gimnazjum 16PLN 100
Kropla w morzu, ale dla mnie to pieniądz z pierwszej wypłaty z biologicznego projektu naukowego ze ścieżki kariery wymarzonej właśnie na biologii w gimnazjum
- kolega Adama z podstawówkiPLN 500
- Turza 31PLN 500
- MSzPLN 200
- Anonymous donationPLN 300