

Ogromna tragedia rodziny... Budzimy Marcina❗️
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
Prosimy o pomoc i wsparcie dla naszego syna. Marcin cudem przeżył próbę samobójczą… Nie zostawił żadnego listu. Nie wiemy, co się stało. Nie wiemy, dlaczego podjął taką decyzję. Wiemy jedno – żyje, a my o to życie musimy teraz zawalczyć. By do nas wrócił…
Nasz 16-letni syn Marcin 28.02.2022 roku po prostu wyszedł z domu. Jeszcze kilka dni wcześniej snuł plany na przyszłość. Nic nie wskazywało na to, że już za moment postanowi odebrać sobie życie.

Początki walki były bardzo ciężkie. Brak pracy jelit, mózg uszkodzony- śpiączka, niedowład spastyczny czterokończynowy, gastrostomia odżywcza, tracheostomia, neurogenny pęcherz moczowy. Tygodnie spędzone w szpitalu, a następnie 13 miesięcy w ośrodku, w którym walczyliśmy o jego powrót…
Przed Marcinkiem ogrom godzin rehabilitacji. Teraz jesteśmy w domu. My rodzice, zajmujemy się synem. Każdą wolną chwilę spędzamy właśnie z nim. Czwórka rodzeństwa nam pomaga. Sprawdzamy, czy oddycha, czy czegoś potrzebuje, czy może zrobił jakiś postęp… Wiemy, że Marcin nas słyszy ale nie mamy wypracowanej komunikacji, nie odpowiada mruganiem, nie macha ręką, nie rusza głową.
Jednak Pani psycholog z ośrodka mówiła, że jest ogromna szansa i nadzieja na to, że jeszcze będzie dobrze. Wymaga to jednak ogromu pracy i nakładów finansowych, które są zbyt duże dla naszej rodziny. I choć chcielibyśmy przychylić mu nieba i zrobić wszystko, by wrócił, sami nie dam rady.

Rehabilitacja domowa, czy wizyty logopedy to wciąż za mało. Turnusy rehabilitacyjne, terapie ze specjalistami, sprzęt medyczny i ortopedyczny – to koszty, których nie dam rady udźwignąć bez Waszej pomocy.
Ogromna tragedia, która nas spotkała, zawsze będzie o sobie przypominać. Najważniejsze, że Marcin przeżył. O jego wybudzenie i dalszą sprawność walczymy. Bardzo prosimy o wsparcie finansowe i pomoc dla naszego dziecka. Niech ta jedna zła decyzja w jej życiu nie przekreśli wszystkiego…
Rodzice Marcina

➤ Walkę Marcina możemy obserwować także na Facebook'u – Budzimy Marcina (opens a new tab)
