

Los zabrał mi wzrok, lecz wciąż mam w sobie siłę i wolę do walki o lepsze jutro! Pomożesz?
Fundraiser goal: Proteza oka lewego, leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Proteza oka lewego, leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
Mam na imię Marcin. Od dwóch lat żyję w ciemności. Straciłem wzrok w wyniku urazu mechanicznego i od tamtej pory moja codzienność zmieniła się nie do poznania. Początkowo ogarnęła mnie rozpacz, ale w końcu postanowiłem walczyć. Nie chcę być gorszy od innych. Chcę żyć pełnią życia – mimo niepełnosprawności.
Dziś staram się być wsparciem dla innych, organizuję spotkania integracyjne i sportowe dla osób z niepełnosprawnościami, motywuję ich do działania. Staram się nie cofać, tylko iść do przodu. Pokazuję, że warto walczyć, ale sam wciąż zmagam się z bólem i przeciwnościami…

Moja lewa gałka oczna jest pęknięta, co powoduje niewyobrażalne cierpienie. Każdy dzień to walka z bólem, który mogę łagodzić jedynie tabletkami. Ale nie tylko ból jest moim problemem…
Brak oka sprawia, że ludzie często oceniają mnie przez pryzmat wyglądu. Wiem, że niepełnosprawność nie definiuje człowieka, ale rzeczywistość bywa brutalna. Nierzadko spotykam się z ocenianiem mojej osoby poprzez wygląd, a to boli niemal tak samo jak fizyczny ból.
Dlatego moim największym marzeniem jest proteza oka. To nie tylko kwestia estetyki – to dla mnie szansa na poprawę codziennego funkcjonowania, na brak dyskryminacji ze względu na wygląd, na to, by wciąż pomagać innym.
Niestety, jej koszt jest ogromny, a ja nie mam prawa do renty. Dlatego proszę Was o pomoc – każda złotówka przybliża mnie do spełnienia marzenia, do godnego życia bez bólu i strachu przed oceną. Z całego serducha dziękuję każdemu, kto zechce wesprzeć moją walkę o lepsze jutro. Dajcie mi szansę, abym mógł wciąż inspirować innych i pokazywać, że nawet w ciemności można znaleźć światło.
Marcin