Marcin Zadworny - main photo

Wyjątkowe serduszko Marcina potrzebuje Twojej pomocy!

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Marcin Zadworny, 6 years old
Biłgoraj, lubelskie
Wrodzona wada serca - zwężenie ujścia tętniczego lewego, inne wrodzone wady rozwojowe aorty
Starts on: 16 February 2022
Ends on: 4 March 2026
PLN 4,997
DonateDonated by 143 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0183343
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0183343 Marcin
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Marcin a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Marcin Zadworny, 6 years old
Biłgoraj, lubelskie
Wrodzona wada serca - zwężenie ujścia tętniczego lewego, inne wrodzone wady rozwojowe aorty
Starts on: 16 February 2022
Ends on: 4 March 2026

Fundraiser description

Gdybym tylko mogła, oddałabym własne serce, by jego mogło być zdrowe. Niestety, wiemy, że nie wydarzy się cud, a jedyne, co mogę zrobić to wspierać mojego małego synka w walce, która będzie trwać bardzo długo...

Mój cudowny synek urodził się w 41 tygodniu ciąży poprzez cesarskie cięcie. Byłam taka szczęśliwa! Nie mogłam się doczekać pierwszego spojrzenia, pierwszego dotyku. Marzyłam, by w końcu wziąć go w ramiona i cieszyć się, że jest w końcu z nami. 

Niestety, nasze pierwsze wspólne chwile wyglądały zupełnie inaczej niż to sobie wyobrażałam. 

Zaraz po porodzie u Marcina zaczęły się poważne problemy z oddychaniem. Ze względu na ciężki stan i niewydolność oddechową, natychmiast został przetransportowany do innego szpitala... Niestety na miejscu, podczas szczegółowych badań wykryto u niego wrodzoną wadę serca pod postacią stenozy aortalnej. Nigdy nie zapomnę tego momentu. Strach zupełnie mnie sparaliżował. Nie wiedziałam co się dzieje, jak pomóc mojemu synkowi! 

Najpierw pojawił się żal, niedowierzanie, ból. Potem pytania – dlaczego on? Jak to możliwe? Zaraz potem – co można zrobić? I najważniejsze – czy przeżyje? Wiele pytań i tak mało odpowiedzi... 

Do dziś nasz rytm dnia wyznaczają regularne wizyty u specjalistów, badania i częste pobyty w szpitalach. Niestety, ostatnie wyniki wykazały silną alergię pokarmową, przez którą synek musi być na restrykcyjnej diecie i potrzebuje specjalistycznego mleka. 

Leczenie, wizyty u specjalistów, leki, odpowiednie mleko – koszty ciągle rosną. Wszystkie te wydatki już teraz stają się dla mnie barierą nie do pokonania. Dlatego nie pozostaje mi nic innego, jak prosić Was o pomoc... 

Bez Waszego wsparcia będzie mi niezwykle ciężko zapewnić synkowi niezbędne leczenie. Proszę, wspomóż nas w tej ciężkiej walce! Pragniemy, by jutro nie były już tak przerażające…

Anna, mama Marcina

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 200

    Donation made via money box Marcinek

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 5
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X

    cuda się zdarzają, musicie tylko postarać się w to uwierzyć. jeszcze będzie dobrze :)

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50
  • Anonymous
    Anonymous
    Share
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 210