Marek Granecki - main photo

Groźny wypadek odebrał Markowi sprawność! Pomóż odzyskać zdrowie!

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Marek Granecki, 41 years old
Poznań, wielkopolskie
Mnogie złamania podudzia i żeber
Starts on: 9 February 2024
Ends on: 16 February 2026
PLN 599(1.88%)
Still needed: PLN 31,316
DonateDonated by 17 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0480053
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0480053 Marek
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Marek a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Marek Granecki, 41 years old
Poznań, wielkopolskie
Mnogie złamania podudzia i żeber
Starts on: 9 February 2024
Ends on: 16 February 2026

Fundraiser description

Marek to bardzo sympatyczny, przyjazny, pracowity, pomocny i wiecznie uśmiechnięty człowiek. Jego priorytetem zawsze była rodzina, o którą dbał każdego dnia i robił wszystko, aby niczego jej nie brakowało. Wszędzie było go pełno… Niestety, jeden wypadek, jedna krótka chwila sprawiły, że nagle stał się osobą potrzebującą pomocy…

2 października 2023 roku, to dzień, który na zawsze zostanie w naszej pamięci. To właśnie wtedy mój ukochany mąż, jadąc autostradą w kierunku Warszawy, uległ poważnemu wypadkowi. Dzięki szybkiej interwencji straży pożarnej i służb pogotowia ratunkowego w ciężkim stanie trafił do szpitala.  Wskutek wypadku doszło do złamania  ośmiu żeber oraz podudzia. 

Po unormowaniu czynności życiowych przeniesiono go na oddział chirurgii ogólnej i obrażeń wielonarządowych. Tam przeszedł dwie operacje kończyn.

Podczas wypadku Marek doznał również ogromnej traumy. Po konsultacji lekarskiej zasugerowano rozpoczęcie spotkań z psychotraumatologiem, a w razie braku ustąpienia objawów także z psychiatrą.

Marek Granecki

Mąż spędził w szpitalu aż 23 długie dni. Na szczęście dzisiaj jest już w domu, gdzie mogę otoczyć go miłością i opieką. Mąż jest leżący, więc wymaga całościowej pomocy. Wspólnie z rodziną i przyjaciółmi zadbaliśmy o to, aby przystosować mieszkanie dla męża. Wynajęliśmy specjalistyczne łóżko z materacem przeciwodleżynowym i podnośnik. Zakupiliśmy także wózek inwalidzki, specjalistyczne krzesło toaletowe oraz zapas artykułów higienicznych i pielęgnacyjnych. 

Marka czekają jeszcze kolejne operacje, w tym wstawienie endoprotezy w stawie skokowym w lewej nodze oraz długotrwała rehabilitacja. Niestety, koszty związane z regularną rehabilitacją oraz pomocą psychotraumatologa są niezwykle wysokie. Jest nam bardzo ciężko udźwignąć tak duży ciężar finansowy samodzielnie. 

Wiem, że walka będzie trudna, ale jestem dobrej myśli. Wierzę, że wszystko dobrze się skończy i z Waszą pomocą Marek będzie mógł stanąć na nogi i zacząć żyć jak przed wypadkiem, czyli pełną piersią – będąc znów szczęśliwym i zdrowym człowiekiem. Z całego serca proszę Was o pomoc i wpłatę symbolicznej cegiełki na leczenie i rehabilitację.

Żona Marka, Agnieszka

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Krzysztof Jabłoński
    Krzysztof Jabłoński
    Share
    PLN 1
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 300
  • Dominik
    Dominik
    Share
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Tymon i Karolina
    Tymon i Karolina
    Share
    PLN 5

    Trzymamy kciuki!!