

Udar odebrał mu sprawność, a jego uśmiech zastąpił poczuciem beznadziei... Pomóż Markowi!
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, przystosowanie łazienki
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, przystosowanie łazienki
Fundraiser description
W nocy 17 grudnia 2024 roku nasz kolega Marek źle się poczuł. Rankiem wstał, rozpoczynając kolejny dzień. Niestety jego koordynacja ruchowa zawiodła. Mowa stała się niewyraźna i bełkotliwa. Po wezwaniu karetki pogotowia służby medyczne postawiły diagnozę – udar.
Wtedy Marek rozpoczął leczenie szpitalne. 8 stycznia 2025 r. zaczął okres rekonwalescencji w ośrodku rehabilitacyjnym w Piaskach. Nasz kolega od zawsze jest pogodnym i wesołym człowiekiem. To bardzo energiczny 55-latek. Niestety teraz z przykrością obserwujemy, jak walczy o powrót do normalności. Przed nim wiele wyzwań i trudnych chwil.
Obecnie u Marka występują problemy z mową, w wyniku których nasz kolega zamknął się na kontakty międzyludzkie. Porusza się jedynie za pomocą chodzika. Marek przez to okropne wydarzenie jest wykluczony z życia zawodowego. Jego pełne wigoru spojrzenie straciło dawny blask. Uśmiech ustąpił poczuciu beznadziei. Podstawowe czynności stały się dla niego trudne, a być może nawet nieosiągalne.
Na co dzień opiekują się nim najbliżsi – małżonka Elżbieta oraz synowie Oskar i Hubert. Ich życie również całkowicie się zmieniło. Muszą każdego dnia poddawać się rytmowi całodobowej opieki nad Markiem. Chcemy, jako bliscy znajomi Marka, ich wesprzeć, zbierając na rehabilitację głowy rodziny. Pragniemy pomóc mu wrócić do formy, do pełni sił i do samodzielności.
Aby móc to osiągnąć potrzebujemy Waszego wsparcia finansowego. Marek wymaga odpowiedniego leczenia, specjalistycznej opieki medycznej oraz rehabilitacji. Tylko dzięki nim nasz kolega ma szansę odzyskać to, co utracił przez udar. Niestety każda wizyta to osobny koszt, niekiedy nieosiągalny dla jego rodziny.
Dlatego prosimy Was o wsparcie. Twoja pomoc może zmienić przyszłość Marka, zapewnić mu nadzieję na to, że kiedyś powróci do nas wszystkich pełny siły i wigoru, jak niegdyś. Dziękujemy za każdy gest dobroci!
Bliscy