

Tata miał się już nigdy nie obudzić❗️Zdarzył się jednak cud...
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, pobyt w ośrodku, zakup sprzętu rehabilitacyjnego
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, pobyt w ośrodku, zakup sprzętu rehabilitacyjnego
Fundraiser description
Po wylewie krwi do mózgu tata był w śpiączce przez prawie 3 miesiące. Stan był bardzo ciężki. Lekarze ostrzegali, że w jego przypadku nie ma szans na poprawę i musimy przygotować się na najgorsze…
Pod koniec lutego wydarzyła się tragedia. To był zwykły dzień, rodzice przygotowywali w domu kolację. Mama wspomina, że tata nagle zaczął robić dziwne miny. Była przekonana, że tylko się wygłupia… Okazało się, że był to udar krwotoczny! W głowie taty pękło naczynie krwionośne, co przerodziło się w krwiaka wewnątrz mózgu.

Szybka reakcja służb umożliwiła przeprowadzenie operacji: kraniektomii odbarczającej i ewakuacji krwiaka. Niestety, stan taty był krytyczny. Przez prawie 3 miesiące leżał w śpiączce, a my nie mieliśmy nadziei na poprawę – specjaliści nie dawali mu żadnych szans...
Tata jednak się wybudził! Trudno opisać, jak ogromnie się cieszyliśmy. Teraz najważniejsza stała się rehabilitacja, by tata na nowo nauczył się mówić, ruszać i funkcjonować. W jego oczach widzimy walkę! Mruganie to obecnie jedyna forma komunikacji z nim, gdyż na razie nie mówi. Lewa strona ciała jest coraz bardziej aktywna, prawa część niestety dalej sparaliżowana.

W szpitalu nie ma niestety możliwości odpowiedniej stymulacji, dlatego zdecydowaliśmy się przenieść tatę do specjalistycznego ośrodka w Olsztynie. Tam będzie miał zapewnione intensywne zajęcia rehabilitacyjne, spotkania z neurologopedą i opiekę lekarską. Koszty pobytu w ośrodku są ogromne, ale musimy spróbować! Prosimy Was o wsparcie, które pomoże mu wrócić do sprawności.
Chcemy odzyskać naszego męża, ojca i ukochanego dziadka. Trzymamy się nadziei, że w następne wakacje to on będzie napełniał wodę w basenie dla wnuków i zbierał plony w ogródku. Zrobimy dla niego wszystko, bo to on dotychczas robił wszystko dla nas! Wierzymy, że dzięki Wam uda się pomóc tacie!
Syn Wojciech z rodziną