

Nie tak powinno wyglądać dzieciństwo❗️Marysia w ogóle nie widzi na jedno oczko! Pomóż!
Fundraiser goal: Leczenie, rehabilitacja, sprzęt medyczny
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie, rehabilitacja, sprzęt medyczny
Fundraiser description
Każde z naszych dzieci jest cudowne i wyjątkowe. Kochamy wszystkie całym sercem. Na przyjście naszej najmłodszej córeczki czekaliśmy z ogromnym utęsknieniem. Okres ciąży przebiegł bez komplikacji, poród również. Niestety, los postanowił nas doświadczyć.
Marysia przyszła na świat z małooczem prawego oczka. Niespełna miesiąc po narodzinach dowiedzieliśmy się, że to oczko nigdy nie będzie sprawne. W lewym oczku jest ubytek tęczówki, przez co córeczka znacznie słabiej widzi.
Jej mały świat jest pełen wyzwań. Każdego dnia Marysia musi radzić sobie z trudnościami, jakie stawiają przed nią problemy ze wzrokiem. Mimo to córeczka każdego dnia zachwyca nas swoim uśmiechem i odwagą.

Oprócz tego Marysia cierpi na przewlekłą astmę i stale przyjmuje mnóstwo leków. Jej serduszko jest ułożone po prawej stronie. Każdy, nawet najlżejszy wysiłek kończy się silnym kaszlem i wymiotami. Jesteśmy pod stałą opieką wielu specjalistów: okulisty, pulmonologa, kardiologa... Codziennie toczymy walkę z ogromem przytłaczających diagnoz.
Epiproteza prawego oczka jest jedyną nadzieją dla Marysi na poprawę komfortu życia i wyglądu. Pozwoli zadbać o prawidłowy rozwój czaszki. Niestety, jej koszt jest ogromny.
Jako rodzice pragniemy zapewnić naszej ukochanej córeczce prawidłowy rozwój, zadbać o jej zdrowie i bezpieczną przyszłość. Marzymy o tym, by Marysia cieszyła się beztroskim dzieciństwem, w pełni mogła korzystać z życia.
Koszty związane ze specjalistycznym sprzętem medycznym, rehabilitacją i licznymi wizytami u specjalistów są ogromne, a nasze możliwości finansowe – ograniczone. Dlatego dziś zwracamy się z prośbą o wsparcie. Tylko z Waszą pomocą będziemy w stanie zapewnić naszej małej wojowniczce specjalistyczną opiekę. Prosimy, zawalczcie z nami o przyszłość Marysi!
Rodzice