

Maria Puścian, 12 years old
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Pomóż Marysi!
Jestem mamą Marysi i każdego dnia moje serce pęka na milion kawałków od nowa. Niedawno usłyszeliśmy diagnozę, która zmieniła życie naszego dziecka na zawsze – cukrzyca typu 1.
To nie jest zwykła choroba. To codzienna walka o zdrowie i stabilizację oraz poczucie bezpieczeństwa. Każdy moment dnia i nocy jest podporządkowany monitorowaniu poziomu glukozy u Marysi. Muszę być czujna, by sprawdzać, czy wszystko jest pod kontrolą. Moje dziecko nie może beztrosko cieszyć się dzieciństwem jak inni. Żyje w cieniu choroby, która nie daje jej wytchnienia. Patrzę na moją córeczkę i boli mnie serce, gdy widzę, jak dzielnie znosi kolejne ukłucia. Chciałabym ją ochronić, zabrać ciężar i sprawić, by mogła żyć normalnie. Ale nie mogę. Mogę tylko walczyć razem z nią, czuwać, wspierać, robić wszystko, by jej życie było jak najlepsze mimo tej choroby.
Każde wsparcie i każda ciepła myśl jest dla nas nieoceniona. Nie proszę dla siebie – proszę dla niej. Dla mojego dziecka, które zasługuje na szczęśliwe i bezpieczne życie.
Mama Marii