Urgent!
Maria Serandi - main photo

Rak opanował mój organizm i chce odebrać mi życie❗️Błagam Cię o pomoc❗️

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Maria Serandi, 55 years old
Zabrze, śląskie
Nowotwór złośliwy piersi
Starts on: 3 January 2025
Ends on: 6 January 2026
PLN 3,910(2.45%)
11 days leftStill needed: PLN 155,665
DonateDonated by 108 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0726380
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0726380 Maria
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Maria a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Maria Serandi, 55 years old
Zabrze, śląskie
Nowotwór złośliwy piersi
Starts on: 3 January 2025
Ends on: 6 January 2026

Fundraiser description

Kiedy jesienią 2022 roku wyczułam guzek w piersi miałam nadzieję, że to zwykła torbiel. Zmiana szybko się powiększała i kiedy trafiłam na szczegółowe badania okazało się, że to złośliwy nowotwór piersi, który nie ograniczał się do jednego guza…  Przerzuty były obecne praktycznie w całej jamie brzusznej i kręgosłupie!

Rak zniszczył jeden z kręgów i w lutym 2023 roku musiałam przejść zabieg jego cementowania. Później rozpoczęłam pierwszą z kilkudziesięciu dawek chemii, które miałam otrzymać przez następne miesiące. Przez cały okres dotychczasowego leczenia przyjęłam aż 4 rodzaje chemioterapii oraz ponad 30 zabiegów radioterapii – na kręgosłup i klatkę piersiową. Ból i cierpienie, które przeżyłam były po prostu niewyobrażalne! 

Niektóre z przyjętych chemii były bardzo wyniszczające dla mojego organizmu – niszczyły komórki nowotworowe, ale również moje ciało. Byłam całkowicie uzależniona od moich bliskich. Potrzebowałam pomocy przy najbardziej podstawowych czynnościach dnia codziennego. Gdyby nie opieka mojego męża, nie byłabym w stanie samodzielnie ubrać się, umyć czy przygotować sobie posiłków. W krytycznych momentach mój mąż opatrywał ranę na klatce piersiowej wielkość dużej dłoni... To dzięki wsparciu najbliższych udało mi się przetrwać trudne chwile!

Maria Serandi

Kiedy moja choroba zajęła prawie całe moje ciało i straciłam już nadzieję, dowiedziałam się o dodatkowym leczeniu wspomagającym i uzupełniającym, które niestety jest pełnopłatne. W lipcu 2023 roku podjęłam się tego leczenia i zauważyłam znaczną poprawę stanu zdrowia. Efekty terapii widać na badaniach obrazowych PET – choroba ograniczała się do kilku małych guzów. 

Niestety, w grudniu 2024 roku badania wykazały, że rak ponownie rozwija się niekontrolowanie w moim organizmie. Nie mogłam w to uwierzyć! Od 1,5 roku z własnych oszczędności i środków od rodziny opłacam leczenie, lecz dalsza walka przekracza nasze możliwości finansowe. Nie wyobrażam sobie jednak przerwania terapii!

Kocham życie, kocham moją rodzinę i chciałabym jeszcze móc cieszyć się codziennością. Proszę Was pomoc z całego serca! To moja ostatnia szansa na pokonanie choroby! Błagam, nie odbierajcie mi nadziei na cud! 

Maria

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 200
  • 3MAM KCIUKI ZDRÓWKA
    3MAM KCIUKI ZDRÓWKA
    Share
    PLN 10
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20

    Zdrowia i sily

  • Jola
    Jola
    Share
    PLN 50

    Walcz kobietko

  • Marzena
    Marzena
    Share
    PLN X
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 30