Marsz dla Piotra - nieustannie ciężko walczącego. GSB 500 km dla Piotra!
The money box was created on the initiative of the Organizer who is responsible for its content.

Szanowni!
Zwracam się do Was z ogromną prośbą o jakiekolwiek wsparcie finansowe dla Piotrka Ochałka.
Piotr w drodze do pracy 25 czerwca 2022r. uległ bardzo poważnemu wypadkowi motocyklowemu. Złamany kręgosłup, połamane ręce, poważne obrażenia wielonarządowe. Lekarze nie dawali mu szans, kilka razy był na granicy życia i śmieci. Przebył 8 operacji i potrzebował skompilowanych przeszczepów. Po długich miesiącach walki o życie Piotr trafił do ośrodka rehabilitacyjnego, gdzie przebywał kilka miesięcy.
Później powrót do domu i gdy wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, to znowu kolejne przeciwności losu i ciężkie sytuacje go spotykają. Kolejne niekończące się Szczyty przed Nim wyrastają, na które musi się wdrapać, żeby się cieszyć w miarę normalnym Życiem. Piotr walczy każdego dnia o swoją sprawność i z całych sił pragnie powrócić do zdrowia.
Swoim pierwszym marszem długodystansowym oprócz zebrania pieniążków na dalsze leczenie i rehabilitacje, chce oddać hołd Piotrowi za jego niezłomną postawę, determinację i ogromną Wolę Walki. Także chcę wyrazić wdzięczność i cieszyć się każdym kilometrem, że będąc w tym samym wieku co Piotr mogę w zdrowiu i bez żadnych ograniczeń pokonywać ten Szlak. Pamiętając o tym, że Złe Duchy nie śpią i w każdym momencie naszego Życia mogą go brutalnie odwrócić i zmienić.
Marsz to ponad 500 km Głównym Szlakiem Beskidzkim. Najdłuższym górskim szlakiem w Polsce z sumą podejść 22 tyś metrów. Start z Ustronia do Wołosatego w Bieszczadach przez: Beskid Śląski, Beskid Żywiecki, Gorce, Beskid Sądecki, Beskid Niski oraz bieszczadzkie Połoniny.
Rodzina, dziewczyna i najbliższe otoczenie chce zapewnić Piotrkowi opiekę i regularną rehabilitację, zajęcia, które w możliwie największym stopniu pozwolą temu młodemu człowiekowi wrócić do ,,życia". Niestety, koszty związane z rehabilitacją są ogromne i przekraczają możliwości finansowe najbliższych osób Piotra.
Ze swojej strony ze względu na to że w „internetach” jestem nikim, żeby rozpocząć Skarbonkę i rozruszać wpłaty, „ płacę za siebie” 1zł za każdy kilometr Marszu, tak jak to zbierają charytatywnie Szanowane Osoby w społeczności Wędrowców.
Będę niezmiernie wdzięczny za wszelką pomoc i życzliwość!
Darowizny można będzie wpłacać klikając w link poniżej:
All funds accumulated in the money box were transferred
directly to the Beneficiary's account:
Pledge 1.5% of tax
Pledge 1.5% of tax
Szanowni!
Zwracam się do Was z ogromną prośbą o jakiekolwiek wsparcie finansowe dla Piotrka Ochałka.
Piotr w drodze do pracy 25 czerwca 2022r. uległ bardzo poważnemu wypadkowi motocyklowemu. Złamany kręgosłup, połamane ręce, poważne obrażenia wielonarządowe. Lekarze nie dawali mu szans, kilka razy był na granicy życia i śmieci. Przebył 8 operacji i potrzebował skompilowanych przeszczepów. Po długich miesiącach walki o życie Piotr trafił do ośrodka rehabilitacyjnego, gdzie przebywał kilka miesięcy.
Później powrót do domu i gdy wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, to znowu kolejne przeciwności losu i ciężkie sytuacje go spotykają. Kolejne niekończące się Szczyty przed Nim wyrastają, na które musi się wdrapać, żeby się cieszyć w miarę normalnym Życiem. Piotr walczy każdego dnia o swoją sprawność i z całych sił pragnie powrócić do zdrowia.
Swoim pierwszym marszem długodystansowym oprócz zebrania pieniążków na dalsze leczenie i rehabilitacje, chce oddać hołd Piotrowi za jego niezłomną postawę, determinację i ogromną Wolę Walki. Także chcę wyrazić wdzięczność i cieszyć się każdym kilometrem, że będąc w tym samym wieku co Piotr mogę w zdrowiu i bez żadnych ograniczeń pokonywać ten Szlak. Pamiętając o tym, że Złe Duchy nie śpią i w każdym momencie naszego Życia mogą go brutalnie odwrócić i zmienić.
Marsz to ponad 500 km Głównym Szlakiem Beskidzkim. Najdłuższym górskim szlakiem w Polsce z sumą podejść 22 tyś metrów. Start z Ustronia do Wołosatego w Bieszczadach przez: Beskid Śląski, Beskid Żywiecki, Gorce, Beskid Sądecki, Beskid Niski oraz bieszczadzkie Połoniny.
Rodzina, dziewczyna i najbliższe otoczenie chce zapewnić Piotrkowi opiekę i regularną rehabilitację, zajęcia, które w możliwie największym stopniu pozwolą temu młodemu człowiekowi wrócić do ,,życia". Niestety, koszty związane z rehabilitacją są ogromne i przekraczają możliwości finansowe najbliższych osób Piotra.
Ze swojej strony ze względu na to że w „internetach” jestem nikim, żeby rozpocząć Skarbonkę i rozruszać wpłaty, „ płacę za siebie” 1zł za każdy kilometr Marszu, tak jak to zbierają charytatywnie Szanowane Osoby w społeczności Wędrowców.
Będę niezmiernie wdzięczny za wszelką pomoc i życzliwość!
Darowizny można będzie wpłacać klikając w link poniżej:
