Mateusz Mitera - main photo

Przez TRAGICZNY WYPADEK nasz syn został sparaliżowany❗️Jego przyszłość zależy teraz od Was! Błagamy o pomoc❗️

Fundraiser goal: Długotrwała rehabilitacja, sprzęt medyczny, leczenie

Fundraiser organizer:
Mateusz Mitera, 21 years old
Zgierz, łódzkie
Stan po wypadku komunikacyjnym; liczne złamania, porażenie kończyny górnej prawej, porażanie obu kończyn dolnych, uraz rdzenia kręgowego
Starts on: 1 July 2025
Ends on: 2 January 2026
PLN 219,681(8.26%)
13 days leftStill needed: PLN 2,439,894
DonateDonated by 3536 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0821884
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0821884 Mateusz
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Mateusz a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Długotrwała rehabilitacja, sprzęt medyczny, leczenie

Fundraiser organizer:
Mateusz Mitera, 21 years old
Zgierz, łódzkie
Stan po wypadku komunikacyjnym; liczne złamania, porażenie kończyny górnej prawej, porażanie obu kończyn dolnych, uraz rdzenia kręgowego
Starts on: 1 July 2025
Ends on: 2 January 2026

Fundraiser description

Jeszcze do niedawna nasza rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej. Nasz syn rozwijał swoje pasje, był pełen energii, miał mnóstwo planów na swoje życie. Szczególną radość sprawiała mu gra na gitarze i jazda na motocyklu. Niestety nagle to wszystko zostało mu brutalnie odebrane...

Nadal nie możemy uwierzyć, że w ciągu zaledwie chwili doszło do takiej tragedii... 28 kwietnia 2025 roku doświadczyliśmy takiego strachu, jakiego nie życzymy żadnemu rodzicowi – strachu o życie własnego dziecka! To właśnie tego dnia nasz syn, który przebywał wtedy w Chorwacji, uległ poważnemu wypadkowi komunikacyjnemu! W tamtej chwili czas się dla nas zatrzymał...

Mateusz w stanie ciężkim trafił do szpitala w Rijece. Lekarze potwierdzili u niego m.in. uraz rdzenia kręgowego, dziesiątki złamań, krwawienie podpajęczynówkowe, obustronną odmę płucną, niedowład obu kończyn dolnych, porażenie prawej ręki. Przez pewien czas syn nie był w stanie oddychać samodzielnie. Konieczne było przeprowadzenie wielu poważnych operacji. Lekarze robili wszystko, aby ocalić jego życie!

Mateusz Mitera

Gdy tylko stan Mateusza się ustabilizował, udało nam się go przetransportować do Polski. W chwili, gdy syn odzyskał przytomność i mogliśmy nawiązać z nim kontakt, poczuliśmy ogromną ulgę! Mieliśmy jednak świadomość, że przed nim wciąż jeszcze bardzo długa droga – pełna bólu i wielkiego cierpienia... 

Mateusz łącznie spędził aż 5 tygodni na Oddziale Intensywnej Terapii. Następnie trafił na Oddział Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej, a od 5 czerwca przebywa na Oddziale Rehabilitacji Neurologicznej. Syn nadal leży sparaliżowany i dopiero powoli odzyskuje czucie w stopach. Czeka go jeszcze też bardzo poważna operacja ręki. Mimo to on się nie poddaje i z całych sił walczy o powrót do zdrowia!

Mateusz Mitera

Największym pragnieniem Mateusza jest to, by na nowo mógł chodzić! Do tego jednak konieczne jest stałe wsparcie wielu specjalistów, kontynuowanie leczenia, odpowiedni sprzęt, a także intensywna rehabilitacja, która będzie trwała nawet 3 lata. Jednak szansa na to, by syn mógł znowu stanąć na nogi, została wyceniona na ponad 2,5 MILIONA ZŁOTYCH! 

Mateusz jest jeszcze bardzo młody i całe życie przed nim! Dlatego nie możemy się teraz poddać. Jednak sami nie jesteśmy w stanie zebrać tak ogromnej kwoty. Dziś w imieniu naszego syna stajemy przed Wami i zwracamy się do Was z wielką prośbą o pomoc! Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę, każde udostępnienie zbiórki i każde słowo wsparcia!

Rodzice Mateusza

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 1,000
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Marcin
    Marcin
    Share
    PLN 200
  • Anonymous
    Anonymous
    Share
    PLN 20