

Michał Fęglerski, 7 years old
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Gdy cisza staje się przekleństwem
Jak każda mama marzyłam o zdrowym dziecku, o dziecku, które będzie miało łatwy start, a jego życie będzie dobre, piękne a przede wszystkim zdrowe. Całą ciążę wyobrażałam sobie jak to będzie, gdy na świecie pojawi się mój wymarzony synek...
Niestety, los miał dla nas inny plan, Michałek urodził się z głębokim niedosłuchem i od szóstego miesiąca życia nosi aparaty słuchowe. Dla matki, która patrzy na swoje maleństwo, brzmi to jak najgorszy wyrok. Jak poradzi sobie w przyszłości? Dlaczego to właśnie on skazany jest na życie w ciszy?

Nie było czasu na lament i patrzenie za siebie. Trzeba było rozpocząć walkę o sprawną przyszłość Michała. Specjaliści uważają, że nie odstaje od rówieśników, ale zawdzięcza to swojej ciężkiej pracy z rehabilitantami.
By Michałek mógł mówić i rozumieć mowę, a co za tym idzie w przyszłości pójść do ogólnodostępnej szkoły, musi nadal intensywnie pracować.
Jest to możliwe jedynie dzięki ciągłej rehabilitacji, zarówno w domu jak i w ośrodku. Nie jest mi łatwo prosić o pomoc, ale czuję, że sama nie dam rady...
Martyna - mama Michałka