Dla Michała bezpieczna codzienność, w jednej chwili zmieniła się w piekło! W wieku 32 lat usłyszał bowiem przerażającą diagnozę - ostra białaczka szpikowa. Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia w 2018 roku mężczyzna trafił do szpitala. Kiedy było już wiadomo z jak okropnym potworem musi się zmierzyć, szansą na ratowanie życia okazały się chemioterapia oraz przeszczep szpiku. Kolejny atak białaczki opóźnił jednak operację. Michał trafił na oddział transplantologii z organizmem zupełnie wyczerpanym leczeniem. Udany zabieg i powrót do domu odrodziły nadzieję w jego sercu, jednak w styczniu 2020 roku wyniki szpiku znów drastycznie się pogorszyły. Dodatkowo organizm Michała zaatakowała infekcja, a następnie stwierdzono u niego Covid-19, co pokrzyżowało plany rehabilitacyjne. Michał nie poddał się jednak. Silna wola przyniosła pozytywne rezultaty! Niezbędne jest jednak ciągłe przyjmowanie leków. Twoja pomoc to dla Michała szansa na ocalenie życia!