Pomóż zacząć od zera po raz trzeci w życiu...
Leczenie i rehabilitacja
Ends on: 11 August 2023
Fundraiser description
Kolejny raz Michał musi nauczyć się samodzielności. Pierwszy raz miał miejsce wtedy, kiedy był dzieckiem. Drugi, kiedy jako nastolatek wygrał walkę z nowotworem. Trzeci raz jest teraz – trzy udary odebrały mu wzrok, mowę oraz zdolność chodzenia...
Michał do czasów liceum był zdolnym chłopcem, wchodzącym w dorosłość z marzeniami i planami na przyszłość. Nic nie zapowiadało nadchodzących problemów, które nadeszły nagle, wraz z nawracającymi bólami głowy. Diagnoza okazała się bezwzględna: guz móżdżku. Miał wtedy zaledwie 15 lat.
Michał przeszedł udaną operację usunięcia guza, co w latach 90-tych ubiegłego wieku było wybitnym osiągnięciem. Następnie naświetlania niezbędnymi, chociaż toksycznymi dla organizmu pierwiastkami, m.in. kobaltem. Równolegle przeprowadzana była rehabilitacja. Michał uczył się wszystkiego od zera: mówić, jeść, chodzić. Stracił zdrowie, maturę, marzenia, rodzinne i zawodowe perspektywy na przyszłość. Pokonał jednak raka i narodził się na nowo! Mierzył się z całkiem nową rzeczywistością. Znalazł nową pasję, kontynuował naukę dwóch języków i rozpoczął pracę. Prowadził spokojne, samodzielne życie blisko rodziny, której sam nigdy nie odważył się założyć.
Niestety od kilku lat znowu coś się dzieje…
Pojawiły się częste i silne bóle głowy, ubytki w pamięci, nerwowość i stany depresyjne. To uniemożliwiło mu kontynuowanie pracy zawodowej. Jego jedynym źródłem utrzymania jest niewielka renta socjalna i moja pomoc (jestem na emeryturze). Częste rezonanse głowy wykazały kolejną bezwzględną diagnozę: ubytki w mózgu spowodowane chemioterapią.
Pogłębiające się problemy neurologiczne doprowadziły do trzech udarów niedokrwiennych, które Michał przeszedł w październiku 2022 roku. Przez miesiąc pozostawał nieprzytomny i nikt nie był w stanie powiedzieć, co dokładnie się z nim dzieje. Wszystkiemu winne miały być naświetlania. Po odzyskaniu przytomności okazało się, że Michał znowu wszystko stracił!
Na nowo musi nauczyć się mówić i chodzić. Z tego względu wymaga stałej terapii logopedycznej oraz częstych zabiegów fizjoterapeutycznych. Potrzebna jest także opieka psychiatry, aby wzmocnić i naprawić jego poturbowany stan psychiczny.
Do tego wszystkiego dochodzi neurologiczny problem z ciągle postępującymi ubytkami mózgu, których lekarze nie są w stanie okiełznać. Udar sprawił też, że Michał przestał widzieć!
Najważniejsze są jednak regularne zabiegi fizjoterapeutyczne. Musimy zapewnić mu także sprzęt do rehabilitacji, aby mógł osiągnąć chociaż minimum samodzielności.
Wszystko opłacane jest ze skromnych prywatnych środków Michała oraz naszej rodziny, które niestety są niewystarczające. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc. To dla nas szansa na rozpoczęcie życia od zera po raz trzeci. Przecież do trzech razy sztuka…
Rodzina Michała