

Choroba zabrała Michasiowi już tak wiele... Prosimy o wsparcie w dalszej walce!
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, badanie genetyczne WES, sprzęt medyczny, wózek
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, badanie genetyczne WES, sprzęt medyczny, wózek
Fundraiser description
Michaś urodził się 4 kwietnia 2015 roku. Byliśmy niesamowicie szczęśliwi, czuliśmy jak nasze serca prepełnia miłość. Jednak łzy radości szybko zamieniły się w łzy rozpaczy. W pierwszych dniach po narodzinach wykryto u naszego synka marskość wątroby o nieustalonej etiologii i masę innych nieprawidłowości. Dokładnie 26.04.2015 roku jako 3-tygodniowe dziecko, Michaś przeszedł przeszczep wątroby. Dawcą został jego TATA!
Niestety to nie wszystko, lekarze zdiagnozowali u naszego synka także padaczkę i encefalopatię. Michałek musi mieć specjalistyczną dietę, zażywać leki immunosupresyjne, hepatoprotekcyjne, żółciopędne i ochraniające żołądek.
Synek wymaga pomocy w zakresie rehabilitacji, ponieważ zmaga się ze znaczną niepełnosprawnością. Nie może samodzielnie usiąść, czy utrzymać zabawek w dłoniach. Ma kłopoty związane z prawidłowym rozwojem psychoruchowym, dlatego liczne zajęcia terapeutyczne Michałka są wielokierunkowe.
19 stycznia 2024 roku Michaś został przyjęty na oddział neurologiczny w Centrum Zdrowia Dziecka. Po wstępnych badaniach dostaliśmy informację o potrzebie przeprowadzenia szerszej diagnostyki. Poinformowano nas o konieczności wykonania rozszerzonego badania WES, które niestety nie jest refundowane. Kwota badania przerasta nasze możliwości, ponieważ nasza sytuacja finansowa jest bardzo trudna.

Od 2022 roku przybrała dramatyczny kierunek, gdy mój mąż po wyjeździe do pracy za granicę ZAGINĄŁ. Poszukiwania prowadzone przez różnego rodzaju instytucje przyniosły pozytywny skutek. Mąż został bezpiecznie sprowadzony do Polski, a po wysłuchaniu jego historii został skierowany na kilkutygodniowe badania specjalistyczne. Wyniki wykazały rozległy udar, który doprowadził do częściowej utraty pamięci. Aktualnie mąż również jest pod opieką specjalistów, którzy prowadzą jego leczenie.
Z uwagi na potrzebę 24-godzinnej opieki nad Michasiem nie mam możliwości pójścia do pracy, a mąż przebywa na rencie chorobowej. Pod opieką mamy jeszcze dwójkę niepełnoletnich dzieci, które również mają swoje potrzeby. Nie dajemy rady!
Koszta związane z codzienną opieką nad synem, leczenie, dojazdy do szpitala i na wizyty lekarskie specjalnym środkiem transportu są bardzo wysokie. Bardzo prosimy o pomoc i wsparcie dla Michałka, który uwięziony w swoim ciele, jak w ograniczającej go zbroi. Każdego dnia cierpi coraz bardziej. Zebrane środki pomogą nam w życiu codziennym, oraz poszerzeniu diagnostyki.
Rodzice Michałka
- Bożena Kułakowska pierogiPLN 90
- Podusia :)PLN 30
Donation made via money box ŁÓŻKO REHABILITACYJNE DLA MICHAŁKA PILNE!
- Dorota KucharskaPLN 40
Donation made via money box ŁÓŻKO REHABILITACYJNE DLA MICHAŁKA PILNE!
- JoannaPLN 50
- Anonymous donationPLN 50
Donation made via money box ŁÓŻKO REHABILITACYJNE DLA MICHAŁKA PILNE!
- Bożena Kułakowska chlebPLN 50
Donation made via money box ŁÓŻKO REHABILITACYJNE DLA MICHAŁKA PILNE!