

Nie jest za późno, by zawalczyć o dobrą przyszłość! Pomóż Mikołajowi!
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
Nigdy nie sądziliśmy, że nas to spotka. Jednego dnia byliśmy rodzicami zdrowych dzieci, a następnego musieliśmy rozpocząć walkę o zdrowie i przyszłość naszego najmłodszego synka, Mikołaja.
Wszystko zaczęło się latem 2021 roku, dwa tygodnie przed rozpoczęciem roku szkolnego. Po tygodniu spędzonym na kwarantannie Mikołaj wreszcie mógł wyjść na dwór. Wtedy wydarzyło się coś strasznego! Synek zaczął nerwowo mrugać, widzieliśmy jak gałki jego oczu wywracają się! W pilnym trybie udaliśmy się na konsultację do neurologa. Zlecone badania EEG potwierdziło padaczkę...
Od tego czasu Mikołaj przyjmuje lekarstwa, które mają zapobiegać kolejnym atakom. Niestety, życie naszego syna nigdy nie wróciło do normy. Napady pojawiają się nadal – synek czasami po prostu się zawiesza, jakby na chwilę znikał... Wiemy, że właśnie wtedy w jego mózgu szaleje niszczycielska burza.

W zachowaniu syna niepokoiły nas także inne objawy – tiki nerwowe, krzyki, autoagresja, brak umiejętności pozwalających mu odnaleźć się w codziennym życiu wśród innych ludzi. Skonsultowaliśmy się z psychiatrą dziecięcym, który po badaniach i obserwacji Mikołaja postawił kolejną diagnozę: spektrum autyzmu!
Mikołaj zmaga się z wieloma trudnościami. Ma problemy z koncentracją i w zapamiętywaniu informacji. Łatwo się zniechęca i wymaga prowadzenia krok po kroku w każdej czynności. Nie rozumie żartów, nie odczytuje emocji innych ludzi, działa według zupełnie innych zasad, znanych tylko sobie...
Jako rodzice chcemy mu pomóc zrozumieć świat, a przede wszystkim nauczyć się w nim funkcjonować. Mikołaj wymaga terapii integracji sensorycznej, treningu umiejętności społecznych oraz regularnych konsultacji z lekarzami i terapeutami. Potrzebuje ogromu wsparcia, by lepiej radzić sobie z emocjami i otoczeniem.
Codziennie walczymy o jego przyszłość, by mógł być jak najbardziej samodzielny. To długotrwały i kosztowny proces, którego nie jesteśmy w stanie udźwignąć sami. Dlatego prosimy Was o pomoc.
rodzice