

Guz w głowie Natalki rośnie❗️Pilnie potrzebna pomoc!
Fundraiser goal: Operacja guza mózgu w Tubingen, leczenie i koszty z tym związane
Donate via text
Fundraiser goal: Operacja guza mózgu w Tubingen, leczenie i koszty z tym związane
Fundraiser description
Trudno nam pisać te słowa… Myśleliśmy, że najgorsze już za Natalką, że nie będzie musiała już wracać na szpitalną salę… Ale w jej główce pojawił się guz, który rośnie! Termin operacji już w styczniu – mamy miesiąc, by zebrać potrzebną kwotę! Błagamy o pomoc!
Nasza córeczka zachorowała w 2023 roku, gdy miała 8 lat. Zaczęło się niepozornie – bóle głowy, wymioty w nocy… Lekarze zapisali Natalce antybiotyk, ale nie przyniosło to poprawy.
Zaczęliśmy szukać pomocy prywatnie – EEG, neurolog… Otrzymaliśmy na CITO skierowanie do szpitala. Nie wiedzieliśmy co się dzieje, byliśmy przerażeni! Tomograf nie pozostawił ju złudzeń – w głowie Natalki był guz, który miał ponad 4 cm! Kilka godzin później nasza córeczka była już na stole operacyjnym.
Czekaliśmy na wyniki biopsji – to był tydzień, który trwa wieczność… W końcu otrzymaliśmy wiadomość, że musimy udać się z Natalią na oddział onkologii i hematologii dziecięcej. Tam otrzymaliśmy diagnozę, która nas załamała – nowotwór złośliwy mózgu…

Natalia rozpoczęła ratujące życie leczenie w szpitalu – 4 cykle chemioterapii, radioterapia. Po zakończonym leczeniu rezonans wykazywał śladowe resztki guza – nieoperacyjne. Zalecono nam już tylko kontrolne rezonanse.
I to właśnie taka kontrola sprawiła, że nasze życie zawaliło się ponownie. Ostatni rezonans wykazał, że od stycznia guz urósł o 14 mm! Nie mogliśmy dłużej czekać… Zaczęliśmy szukać pomocy za granicą.
Skontaktowaliśmy się z kliniką w Tubingen. Otrzymaliśmy jednoznaczną informację – trzeba operować jak najszybciej! Nie mamy wiele czasu, bo termin operacji został wyznaczony na styczeń. Musimy zrobić wszystko, by zebrać potrzebną kwotę!
Ta operacja to dla nas jedyna nadzieja, że zdążymy uratować naszą córeczkę… Natalka ma 3 siostry, które nie marzą o niczym więcej – chcą tylko, żeby ich siostrzyczka była zdrowa. My również niczego więcej nie pragniemy… Dlatego prosimy z całego serca – pomóżcie nam w tej nierównej walce.
Rodzice Natalki
