Nie możemy pozwolić, aby nasza córeczka straciła wzrok! Zawalcz z nami o sprawność Nikoli!

Nikola urodziła się jako zdrowa dziewczynka. Dostała 10 punktów w skali Apgar. Byliśmy niesamowicie szczęśliwi! Wróciliśmy z naszym małym cudem do domu. Życie miało być piękne, byliśmy razem, byliśmy zdrowi. Nie sądziliśmy, że nasze szczęście potrwa tak krótko. Nie przypuszczaliśmy, że w ciągu najbliższych tygodni dowiemy się o niepełnosprawności naszego dziecka...

Córeczka urodziła się z wyraźnym śladem na główce. Nikt jednak nie podejrzewał, że może on tak znacząco wpłynąć na jej zdrowie. Rozpoczęliśmy diagnostykę. Lekarze wykryli wadę oczka. Okazało się, że ślad na główce powoduje ucisk na nerwy wzrokowe. Dowiedzieliśmy się, że Nikola cierpi na zaćmę z jaskrą lewego oczka. Tego samego dnia udaliśmy się do Katowic w celu przeprowadzenia zabiegu, który miał usunąć tę wadę. Nikola miała zaledwie dwa miesiące! 

Niedługo po tym córeczka przeszła kolejne trzy zabiegi laserowe, które miały zmniejszyć ciśnienie w oczku. Dziś już wiemy, że nasza córka nie będzie widziała na lewe oko. Możliwe, że będzie w stanie dostrzec wyłącznie zarys światła w odległości kilkunastu centymetrów! Ta wiadomość sprawiła, że nasz świat stanął w miejscu.

Nikola ma bardzo duże ciśnienie w oczkach, musimy je stale kontrolować. Nieustannie uczęszczamy na wizyty do lekarzy, ponieważ przy każdej, nawet najmniejszej infekcji, Nikola dostaje zapalenia spojówek. To jest dla niej niesamowicie uciążliwe. Czekają nas kontrole w szpitalach, możliwe, że przed nami kolejne zabiegi. Jesteśmy pod opieką specjalistów, stale monitorujemy wszelkie zmiany.

Wada zostanie z naszą córeczką do końca życia. Dziś walczymy o sprawność prawego oczka, o jego dobrą kondycję, aby Nikola mogła dalej oglądać świat. To dla nas szczególnie ważne. Nie możemy pozwolić na to, aby nasza córka straciła wzrok! Czekają nas długie godziny rehabilitacji, ponieważ drugie oczko nie jest w pełni sprawne. Musimy dołożyć wszelkich starań, aby mogło działać za dwoje oczu.

Nie możemy zwlekać z rehabilitacją, musimy zacząć działać już teraz. Regularne ćwiczenia mają ogromne znaczenie dla prawidłowego rozwoju Nikoli, ponieważ zauważyliśmy, że zaczyna przechylać główkę. To może mieć bardzo duży wpływ na edukację – córka nie będzie w stanie nadążyć za przekazywanymi informacjami, nie będzie umiała dorównać rówieśnikom. 

Nikola jest taka malutka... Jeszcze nie zdaje sobie sprawy ze swojej niepełnosprawności. A nam serca pękają na myśl o tym, że nie byliśmy w stanie zapobiec tej tragedii. Postawilibyśmy świat do góry nogami, aby przywrócić naszej córce sprawność.

To niesamowicie trudne patrzeć na niepełnosprawność swojego dziecka, z którą nie możemy nic zrobić. My, rodzice, chcielibyśmy podarować córeczce wszystko, co najlepsze. Jednak koszty związane z rehabilitacją są ogromne. Nie jesteśmy w stanie im sprostać, dlatego zwracamy się z prośbą o wsparcie. Prosimy, każda pomoc jest dla nas nadzieją na to, że nasza córeczka będzie mogła patrzeć na piękny świat! 

Rodzice