

Sepsa spustoszyła jej organizm❗️Podaruj Nikolce szansę na dalsze leczenie❗️
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
W pierwszej dobie życia zaatakowała ją sepsa, a później wylew IV stopnia, który zniszczył korę mózgową i wzrok. Dziś Nikola cierpi na dziecięce porażenie mózgowe czterokończynowe. Jest dzieckiem leżącym, nie mówi i nigdy nie będzie mogła stanąć na własnych nogach.
W marcu 2025 roku przeszła bardzo ciężkie załamanie zdrowotne. Po powikłaniach grypy typu B trafiła na OIOM z zatrzymaniem wielonarządowym! Kolejny raz była utrzymywana w śpiączce farmakologicznej pod respiratorem. Przeszła kolejną sepsę. Stan był krytyczny...

Nikola cierpi także na epilepsję oraz ma założoną zastawkę mózgowo-otrzewnową, która odprowadza nadmiar płynu rdzeniowo-mózgowego, zapobiegając uciskowi na mózg. Przeszła również zachłystowe zapalenie płuc, przez które długo przebywała w śpiączce farmakologicznej. Od tamtego czasu kilkukrotnie w ciągu roku choruje na zapalenia płuc... Ze względu na zagrożenie ponownym zachłyśnięciem, jest karmiona przez PEG.
Obecnie pozostaje nam ciągła opieka lekarzy hospicjum domowego, lekarza POZ, a także lekarzy specjalistów. Do tego rehabilitacja, wizyty rehabilitanta z ośrodka szkolnego, do którego Nikolka uczęszczała przed chorobą...
Niestety, przez okres letni nie będzie rehabilitacji z ośrodka, dlatego chcielibyśmy zapewnić Nikoli prywatną rehabilitację. Lekarze po chorobie nie zezwolili już na powrót na zajęcia ZRW w ośrodku, została zgłoszona do nauki indywidualnej w domu. Wszystko to wiąże się z częstymi wyjazdami i zwiększeniem wydatków na paliwo i leki.

Ale to nie wszystko na liście potrzeb. Do poruszania się Nikola potrzebuje specjalistycznego wózka dziecięcego, który musi być regularnie wymieniany wraz z jej wzrostem. Refundacja z NFZ i PCPR pokrywa jedynie część kosztów, a pozostałą kwotę musimy dopłacać z własnych środków.
Wymieniając to wszystko, czujemy się obco. Rehabilitacja, sprzęt i wizyty u specjalistów pomagają utrzymać nasze dziecko w najlepszym możliwym stanie. Bez tego się po prostu nie da. Marzymy, by pewnego dnia opowiadać o tym, co rozbawiło Nikolę, czego nauczyła się w szkole, a nie jakiej rehabilitacji teraz potrzebuje i czy nas na to stać. Ale wiemy, że tak nie będzie. Dziękujemy za każdy okazany nam gest i możemy jedynie prosić o dalszą pomoc.
Rodzice