

Dramatyczny wyrok zaraz po narodzinach... Pomóż uratować przyszłość Oskarka❗️
Fundraiser goal: Leczenie, rehabilitacja, dojazdy, zakup leków, badania
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie, rehabilitacja, dojazdy, zakup leków, badania
Fundraiser description
Ostatni raz słyszeliśmy jego niemowlęcy głosik przed zrobieniem tracheostomii. Od tamtej pory nie słyszymy już jego śmiechu, gaworzenia ani płaczu. Było to dla nas bardzo trudne, jednak cały czas wierzymy, że jeszcze usłyszymy ten wspaniały głosik naszego ukochanego synka. Że jeszcze usłyszymy z jego ust "mamo" i "tato"...

To miały być cudowne chwile. Miała być radość, śmiech, najpiękniejsze momenty w naszym życiu... Jednak łzy wzruszenia szybko zmieniły się w łzy rozpaczy. Dzień narodzin Oskara pamiętamy jak przez mgłę. Lekarze zarzucali nas kolejnymi diagnozami, a my czuliśmy, jak powoli pękają nasze serca.
Wiotkość dróg oddechowych, niewydolność oddechowa, dysmorfia, asymetria twarzy, rozszczep podniebienia, zaburzenia centralnej koordynacji nerwowej, niedokrwistość, nieprawidłowy rozwój psychoruchowy to tylko niektóre z rozpoznań, które zasypały nas jak lawina.
Najgorszy moment to ten, w który po zachłystowym zapaleniu płuc musiał być podłączony do respiratora. 3 miesiące spoglądania na naszego synka podłączonego do maszyny ratującej życie… Do tego problemy z przybieraniem na masie stresowały nas w każdym momencie walki o Oskarka.

Tak bardzo kochamy naszego synka... Gdybyśmy tylko mogli, uchylilibyśmy mu nieba, ściągnęli z malutkich ramion ciężar choroby. Jednak wiemy, że to niemożliwe. Dlatego dziś jesteśmy zdeterminowani do walki o naszego małego wojownika. Zrobimy wszystko, by zespół wad który go dopadł, nie zmienił jego życia w koszmar.
Ze szpitala dostaliśmy skierowania pod hospicjum domowe, jednak odmówiono nam pomocy ze względu na zbyt ciężki stan dziecka. Zostaliśmy sami... Leczenie, rehabilitacje, sprzęt medyczny przekraczają nasz budżet, a my nie mamy żadnej pomocy. Dodatkowo chcielibyśmy przeprowadzić badania genetyczne, dzięki którym może udać się, znaleźć przyczynę stanu naszego dziecka. Mocno wierzymy, że da to szansę na, choć delikatną poprawę zdrowia Oskara. Zrobimy wszystko dla naszego dziecka. Proszę, pomóż nam zawalczyć o jego przyszłość...
Klaudia i Adrian, rodzice