Paweł Białobrzewski - main photo

Niedzielne popołudnie zakończyło się niewyobrażalną tragedią... Pomóż Pawłowi stanąć na nogi!

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, zakup auta

Fundraiser organizer:
Paweł Białobrzewski, 35 years old
Olszewo Borki, mazowieckie
Stan po wypadku komunikacyjnym, porażenie kończyn dolnych
Starts on: 4 December 2024
Ends on: 8 March 2026
PLN 148,898(27.77%)
Still needed: PLN 387,273
DonateDonated by 1189 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0730168
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0730168 Paweł
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Paweł a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, zakup auta

Fundraiser organizer:
Paweł Białobrzewski, 35 years old
Olszewo Borki, mazowieckie
Stan po wypadku komunikacyjnym, porażenie kończyn dolnych
Starts on: 4 December 2024
Ends on: 8 March 2026

Fundraiser description

To była niedziela jak każda inna. Nic nie zapowiadało tragedii, która się tego dnia wydarzyła... Po niedzielnym obiedzie postanowiłem wybrać się na przejażdżkę quadem, podczas której wydarzył się wypadek, który prawie odebrał mi życie!

Jechałem asfaltową drogą przez las, gdy nagle z zarośniętego pobocza wyskoczyła sarna. To ostatnia chwila, którą pamiętam. Straciłem przytomność, a obrażenia, które odniosłem, były tak poważne, że lekarze nie dawali mi szans na przeżycie.

Paweł Białobrzewski

Po dotarciu do szpitala rozpoczęła się walka o moje życie. Operacja była dramatyczna – kilkakrotnie dochodziło u mnie do zatrzymania akcji serca. Mój stan był krytyczny, a każda chwila wydawała się decydować o wszystkim. Nikt nie wiedział, czy przeżyję. Po operacji wprowadzono mnie w śpiączkę farmakologiczną. 

Czas mijał, wydawało się, że mój stan się poprawia, do momentu kiedy w moich płucach zaczął zbierać się płyn i musiałem walczyć o każdy oddech. Rozpoczęła się ponowna walka o moje życie. Wydarzył się cud i po raz kolejny tę walkę wygrałem. Gdy lekarze podjęli decyzję o wybudzeniu mnie ze śpiączki, okazało się, że po tym wypadku nie mam czucia w nogach! Mój świat runął.

Paweł Białobrzewski

Nie mogłem pogodzić się z myślą, że już nigdy nie będę chodzić, że nie wrócę do normalności. Całe życie byłem aktywnym, pracowitym człowiekiem i zrobię wszystko, co w mojej mocy, by odzyskać sprawność. Walczę nie tylko dla siebie, ale także dla mojej żony i dzieci, którzy czekają na mnie w domu,

Obecnie czeka mnie długotrwałe leczenie i kosztowna rehabilitacja. Niestety, koszty z tym związane znacznie przekraczają moje możliwości finansowe. Nikt nie potrafi powiedzieć, ile zajmie powrót do sprawności, lecz lekarze już zapowiedzieli, że z biegiem czasu będę potrzebował więcej zabiegów rehabilitacyjnych, co wiąże się z jeszcze wyższymi wydatkami na leczenie...

Paweł Białobrzewski

W tym momencie nie jestem w stanie samodzielnie zadbać o siebie. Każdego dnia potrzebuję pomocy przy najprostszych czynnościach. Nie chcę tak żyć. Chcę wrócić do domu, do mojej rodziny. Chcę być dla nich wsparciem, cieszyć się codziennością i znów być aktywnym człowiekiem.

Zawsze byłem osobą, która nie była obojętna na ludzką krzywdę. Starałem się pomagać innym. Teraz ja potrzebuję pomocy. Nie tylko mam w sobie siłę do walki, ale także mam dla kogo walczyć!

Wiem, że z Waszą pomocą jestem w stanie odzyskać sprawność i stanąć na nogi! Za każdą okazaną pomoc i wsparcie z całego serca dziękuję w imieniu swoim, ale także żony i dzieci. Jestem przekonany, że dobro, które wysyłamy w świat, zawsze wraca – i to z podwójną mocą!

Paweł

Select a tag
Sort by
  • Ziomek
    Ziomek
    Share
    PLN 1,111

    Moja i Twoja nadzieja

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20
  • Magda
    Magda
    Share
    PLN 10
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50