

Walka Pawełka trwa od dnia jego narodzin – proszę, pomóż mojemu synkowi!
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt rehabilitacyjny
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt rehabilitacyjny
Fundraiser description
Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, bardzo cieszyłam się, że zostanę mamą. Snułam wspólne plany na przyszłość. Jednak nie sądziłam, że będzie ona zupełnie inna niż myślałam... Trudniejsza, bo mój synek urodzi się z zespołem Downa.
Dowiedziałam się o tym dopiero po porodzie. Wcześniej na jednym z badań w trakcie ciąży lekarz zaniepokoił się serduszkiem dziecka. Poinformował mnie, że Pawełek urodzi się z wadą serca… Później okazało się, że to niejedyna, a współistniejąca wada...

Informacja o tym, że Pawełek przyjdzie na świat z zespołem Downa, była dla mnie naprawdę trudna. Dzień porodu wyobrażałam sobie jako najpiękniejszy w życiu. Zamiast tego towarzyszyły mi stres, ból i morze wylanych łez… Bałam się, co będzie z moim synkiem. Jak będzie się rozwijał? Czy będzie kiedykolwiek samodzielny?
Pawełek wymaga dużo uwagi i podwójnej dawki miłości. Potrzebuje też ciągłej rehabilitacji i wizyt u specjalistów. Dzięki Waszemu dotychczasowemu wsparciu robi ogromne postępy! Synek powoli zaczyna powtarzać sylaby, chociaż nie potrafi jeszcze samodzielnie tworzyć komunikatów. Widzę, że chce walczyć i jest bardzo zdeterminowany. Niestety wciąż zmaga się z wieloma problemami, a ja chcę zrobić wszystko, żeby pomóc mu w walce o samodzielność...

Tylko codzienna, bardzo kosztowna rehabilitacja, ciężka praca terapeutów i nasza w domu przyniosą sukces i pomogą Pawełkowi wejść w dorosłe życie... Niestety, walka o zdrowie dziecka wymaga, oprócz siły, również odpowiednich środków. Potrzebuję wsparcia, aby opłacić dalszą rehabilitację Pawełka, leki, dojazdy do specjalistów i terapię.
Z całego serca dziękuję za wszystko, co dla nas zrobiliście. Słowa nie są w stanie opisać tego, jak wiele to dla mnie znaczy. Jednak to nie koniec walki. Pawełek to wspaniały, pogodny chłopiec, który kocha życie i chce żyć. Proszę, pomóżcie mu!
Patrycja, mama Pawełka
