Paweł Zalewski - main photo

Tragiczny wypadek odebrał mu sprawność. POMÓŻ!

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, środki higieniczne

Fundraiser organizer:
Paweł Zalewski, 33 years old
Olsztynek, warmińsko-mazurskie
Stan po wypadku komunikacyjnym - uraz wielonarządowy, liczne złamania, rozlany uraz mózgu, spastyczne porażenie czterokończynowe
Starts on: 16 February 2024
Ends on: 22 February 2026
PLN 4,480
DonateDonated by 154 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0490649
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0490649 Paweł
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Paweł a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, środki higieniczne

Fundraiser organizer:
Paweł Zalewski, 33 years old
Olsztynek, warmińsko-mazurskie
Stan po wypadku komunikacyjnym - uraz wielonarządowy, liczne złamania, rozlany uraz mózgu, spastyczne porażenie czterokończynowe
Starts on: 16 February 2024
Ends on: 22 February 2026

Fundraiser description

Wiedliśmy normalne, szczęśliwe życie. Jedna chwila przekreśliła wszystko – marzenia plany na przyszłość… Dziś każdy dzień to walka o sprawność mojego ukochanego Pawła.

Letnie, lipcowe popołudnie… W najgorszych snach nie przypuszczałam, że może się tak zakończyć. Gdy dotarła do mnie wiadomość, że mój partner miał tragiczny wypadek, ziemia osunęła mi się spod nóg. Paweł w stanie krytycznym trafił do szpitala. Wszystko działo się tak szybko…

Paweł Zalewski

Stan Pawła był bardzo poważny. Nie da się opisać słowami, jak bardzo się bałam, że go stracę… Doszło do urazu mózgowo-czaszkowego. Konieczna była natychmiastowa operacja czaszki.  Lekarze nie dawali mu szans. „Proszę się pożegnać” – te słowa zapamiętam na zawsze. 

Nie mogłam w to uwierzyć. Nie dopuszczałam do siebie tej myśli. Paweł wciąż leżał nieprzytomny w śpiączce, a ja każdego dnia czekałam, aż się obudzi. Po 5 miesiącach mój ukochany otworzył oczy. Wiedziałam, że do mnie wróci! 

Paweł Zalewski

Kolejne miesiące Paweł spędził w ośrodku rehabilitacyjnym. Tam miał zapewnioną najlepszą możliwą opiekę. Dzięki ciężkiej pracy i determinacji udało się osiągnąć niemożliwe. Paweł zaczął powoli wypowiadać pierwsze słowa, poruszać rękoma. Do pierwszych kroków jeszcze długa droga, ale wierzę, że pewnego dnia się uda.

Boję się, co będzie, gdy pobyt w ośrodku dobiegnie końca. Paweł nie jest jeszcze gotowy, żeby wrócić do domu. Wymaga całodobowej opieki. Obecnie jest jeszcze karmiony dojelitowo przez PEG, a w jego szyi wciąż jest rurka tracheostomijna. 

Paweł Zalewski

Rokowania są dobre – zarówno lekarze jak i rehabilitanci widzą szansę na poprawę. Jednak, aby było to możliwe, potrzebna jest stała i intensywna praca. Bardzo zależy mi, żeby Paweł mógł kontynuować niezbędne terapie w specjalistycznej placówce. Niestety, koszty takiego pobytu są ogromne…

Wiem, że cuda się zdarzają. Już raz usłyszałam, że nie ma szans… Ale Paweł żyje! I wiem, że w końcu będzie sprawny i samodzielny. Moja wiara i miłość każdego dnia motywują mnie do dalszego działania. Proszę Was o wsparcie w tych niezwykle trudnych chwilach.

Jagoda

Paweł Zalewski

📽️ Zobacz zmagania Pawła:

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 1
  • Adam
    Adam
    Share
    PLN X
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 300
  • Rodzina
    Rodzina
    Share
    PLN X

    Dasz radę jesteś bardzo dzielny

  • Alicja
    Alicja
    Share
    PLN 20
  • Wiola
    Wiola
    Share
    PLN 50