Udar odebrał mojemu tacie sprawność! POMOCY!

Nocy z 12 na 13 lutego 2025 roku chyba nigdy nie wymarzę z pamięci. Około godziny trzeciej nad ranem moja ukochana usłyszała niepojące dźwięki. Obudziła mnie i od razu sprawdziłem kamery. Nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Drzwi do domu mojego taty, który mieszka zupełnie obok nas, były otwarte, a on resztkami sił czołgał się w kierunku naszego domu!

Niezwłocznie pobiegłem zobaczyć co się stało, równocześnie dzwoniąc po pomoc. Pogotowie przyjechało po 20 minutach. Nagle wszystko zaczęło dziać się tak szybko. Tata miał bardzo  wysokie ciśnienie, do tego zupełnie niesprawną prawą część ciała. Zespół ratowników medycznych podjął decyzję o przewiezieniu taty do szpitala, gdzie od razu został skierowany na oddział intensywnej terapii. 

Wyniki przeprowadzonych badań wykazały, że doszło do udaru krwotocznego mózgu. Obecnie stan taty jest określany jako średnio ciężki. Ma sparaliżowaną prawą stronę ciała, brak czucia w kończynie dolnej i górnej, oraz afazję. Dwa razy dziennie przychodzi do niego rehabilitant i przeprowadza fizjoterapię bierną. Nie wiemy, co przyniesie przyszłość, dlatego musimy się przygotować na wszystko. 

Chciałbym uzbierać potrzebne środki na dalszą rehabilitację taty, aby jak najszybciej mógł wrócić do sprawności. Do tego konieczny będzie zakup potrzebnych sprzętów medycznych i rehabilitacyjnych. Niestety to wszystko wiąże się z ogromnymi kosztami. Dlatego bardzo proszę o wsparcie. Każdy gest ma ogromne znaczenie!

Damian, syn Pawła