

Tata walczy z najbardziej złośliwym nowotworem mózgu! Pomóż nam go ratować!
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
Nic nie zapowiadało, że ten dzień na zawsze podzieli nasze życie na „przed” i „po”... To był marzec 2022 roku. Tata był w pracy, jak co dzień. Nagle, bez ostrzeżenia, upadł – jego ciałem wstrząsnął pierwszy w życiu atak padaczki. Chwilę później świat, który znaliśmy, zaczął się rozsypywać…
Karetka natychmiast zabrała go do szpitala na badania i obserwację. Wykonano rezonans, który wykazał konieczność pilnej operacji – lekarze musieli usunąć guz mózgu, by określić jego charakter i wdrożyć odpowiednie leczenie. Wynik badania histopatologicznego był dla nas ciosem. Glejak wielopostaciowy IV stopnia typu dzikiego – NAJZŁOŚLIWSZY z możliwych nowotworów mózgu.
Tata rozpoczął intensywną walkę – przeszedł chemioterapię i czterotygodniową radioterapię. Wierzyliśmy, że to wystarczy i że uda się zatrzymać chorobę. Niestety, w sierpniu 2024 roku doszło do kolejnego ataku padaczkowego. Badania obrazowe nie pozostawiły złudzeń – NOWOTWÓR POWRÓCIŁ!

Tata ponownie przeszedł operację oraz nowatorską terapię w Universitätsklinikum Marburg (UKGM). Wciąż walczy z powikłaniami – przede wszystkim z obrzękami mózgu, które znacznie utrudniają mu samodzielne funkcjonowanie. Pomimo trudności, nie poddajemy się i robimy wszystko, by jak najdłużej mógł być z nami w jak najlepszej formie.
Niestety, dalsze leczenie wymaga regularnych kontroli w klinice w Marburgu – minimum co kwartał. Do tego dochodzi kosztowna farmakoterapia oraz specjalistyczna suplementacja, które pomagają zapobiegać wznowie i ewentualnym przerzutom. To ogromne wydatki, które coraz bardziej przerastają nasze możliwości finansowe.
Dlatego zwracamy się do Was – ludzi o wielkich sercach. Prosimy o wsparcie, by nasz tata mógł dalej walczyć ze swoim największym przeciwnikiem, jakim jest glejak. Chcemy dać mu jak największą szansę na dalsze życie. Nie wyobrażamy sobie, że mogłaby go zabraknąć...
dzieci